Z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu przypadającego na 7 lutego, TikTok postanowił dołączyć do akcji partnerskiej. Bywało z tym bezpieczeństwem na platformie różnie, ale trzeba przyznać, takie akcje mają bardzo dużo sensu.
Kampania #ZłapDystans to specjalna akcja edukacyjna od TikToka, mająca na celu podkreślić wagę bezpieczeństwa w internecie. Jest to absolutnie krytyczne, przede wszystkim, ze względu na grupę wiekową, która z tego medium korzysta najczęściej. Dzień Bezpiecznego Internetu został oficjalnie ustanowiony przez Komisję Europejską.
Dzień Bezpiecznego Internetu nie tylko raz w roku
Założeniem kampanii #ZłapDystans jest podkreślenie równowagi, którą warto zachować między życiem cyfrowym a tym realnym. Przez ostatnie lata temat wellbeingu jest coraz częściej podnoszony, zwłaszcza wśród grup wiekowych i zawodowych, które spędzają dużo czasu online.
Do udziału w projekcie TikTok zaprosił ponad 10 milionów obserwatorów, a kampanię wspiera Martyna Wojciechowska.
Ponad 5h dziennie online, a dystans
Według raportu „Nastolatki 3.0”, przygotowanego przez Państwowy Instytut Badawczy NASK, młodzież spędza średnio 5h dziennie online. Do tego prawie 12% ankietowanych korzysta z internetu powyżej 8h. Ciekawe swoją drogą, jak zdalna szkoła zmieniła nastawienie do świata online wśród nastolatków.
Dyskusja o tym, ile czasu dzieci i młodzież powinny korzystać z internetu, regularnie powraca wśród ekspertów. Z jednej strony całkowite odcięcie groziłoby cyfrowym wykluczeniem i trudnościami w relacjach z rówieśnikami. Z drugiej natomiast, dzieci bardzo często czerpią wzorce od rodziców, którzy również sprzedają większość czasu online (np. praca zdalna). Temat ciekawy i dobrze, że to właśnie TikTok, który konsumuje najwięcej czasu online, go poruszył.
TikTok zamierza uruchomić platformę, na której eksperci od bezpieczeństwa cyfrowego, będą się dzielić wiedzą i dobrymi praktykami. Zaproszeni do akcji twórcy, będą mieli za zadanie pokazać, jak można wykorzystać czas wolny z dala od technologii i złapać technologiczny dystans.
WhatsApp odświeża wizerunek, ale nie logo