Tommy Wiseau vs Szczęki. Czy Big Shark będzie równie zły, co kultowy The Room?

Tommy Wiseau, czyli człowiek, który stworzył kultowy, najlepszy z najgorszych filmów świata, czyli The Room powraca z nowym projektem! Opublikowano finalny zwiastun produkcji Big Shark.

Tommy Wiseau, a właściwie Tomasz Wieczorkiewicz, urodzony w Poznaniu to człowiek-legenda całego filmowego świata. 67-letni mężczyzna (a przynajmniej tak wykazało śledztwo) jest reżyserem, aktorem, scenarzysta, producentem filmowym i przede wszystkim – twórcą The Room, czyli najgorszego filmu na świecie. Jednak kto powiedział, że złe kino nie ma swoich fanów i to takich świadomych tego, co oglądają? Raz na jakiś czas organizowane są seanse kinowe (istnieją wersje z Krystyną Czubówną w roli lektora!), które wyprzedają się do ostatniego miejsca. Publika bije brawo, rzuca plastikowymi łyżeczkami i krzyczy na całą salę „Hi, Mark!”. Istne szaleństwo i doświadczenie, które każdy kinoman powinien przeżyć.

Tommy Wiseau, po kultowym The Room tym razem zrealizował film o rekinie

Sam Tommy Wiseau to niezwykle zagadkowa i tajemnicza postać. Nikt nie ma pojęcia, skąd zebrał fundusze na swój film, który kosztował aż 6 milion dolarów. Rick Harper, były współpracownik reżysera ujawnił, iż  jest on z pochodzenia Polakiem i ma 68 lat. Oczywiście nie są to potwierdzone informacje i sam Tommy wytoczył sprawę w sądzie o naruszenie prywatności przy okazji dokumentu Room Full of Spoons, gdzie zostały podane takie informacje. Przegrał proces sądowy i finalnie film miał swoją premierę.

Tommy Wiseau poza The Room zrealizował parę projektów, m.in. Najlepsi przyjaciele vol.1 (2017) i vol. 2 (2018) z Gregiem Sestro, czyli Markiem z The Room oraz Samurai Cop 2: Deadly Vengeance (2015). Żaden z nich jednak nie zdobył takiej popularności jak jego najbardziej znane dzieło. W 2023 roku znowu daje o sobie znać filmem, który spokojnie mógłby się znaleźć w CV studia Asylum – wytwórni słynącej z produkowania mockubsterów (niskobudżetowych produkcji, będących kopią popularnego filmu) i innych filmów kategorii B, z naciskiem na tytuły, w których występują rekiny  we wszystkich możliwych kombinacjach. Tommy Wiseau prezentuje: Big Shark już niedługo w kinach! Poczujcie te emocje razem ze mną na opublikowanym zwiastunie.

Big Shark Tommy’ego Wiseau to krwawa jazda bez trzymanki

Powaga tego tekstu jest zbyt wielka w stosunku do mojego banana na twarzy. Cóż to będzie za film! Pełen emocji, adrenaliny, świetnego aktorstwa i długich ujęć z punktu widzenia krwiożerczego rekina! Myślę, że taka wizja jest tylko w głowie Tommy’ego Wiseau. IMDB jest ostrożny w klasyfikacji tego filmu, ale np. według Filmwebu będzie to horror. Wiadome jest, że nie można traktować tej produkcji poważnie. Początek materiału promocyjnego pokazuje nam ziomków, którzy uprawiają boks, więc czuje, że nasz wodny przyjaciel otrzyma parę sierpowych. To jest ten poziom absurdu, że biorę czteropak w dłoń i nie mogę się doczekać.

Big Shark będzie opowiadał o trzech jegomościach, którzy będą musieli powstrzymać terroryzującego miasto rekina. Myślę, że ten jakże długi i skomplikowany opis fabuły i tak jest zbędny, bo tytuł mówi sam za siebie. Na ekranie zobaczymy samego Tommy’ego Wiseau, Grega Sestro oraz Isaiah LaBorde. Nazwisko tego ostatniego zupełnie nic mi nie mówi, ale zagrał w takich produkcjach jak Aleja Aligatorów, Bestie z Morza Beringa, Atomowy rekin (na listę!), czy Porażenie rekina, więc ma już doświadczenie w walce z przesadnie niebezpiecznymi zwierzętami wodnymi.

Big Shark zadebiutuje w USA już 2 kwietnia 2023 roku

Big Shark ma zadebiutować już 2 kwietnia w kinie Cinema 21 w Portland w stanie Oregon. Tommy Wiseau potem szykuje ekspansje na kolejne amerykańskie kina. Cały plan dystrybucyjny obejmuje aż 8 miesięcy, a sam twórca ma pojawić się na przedpremierach. Mam nadzieję, że trafi na jakiś streaming w Polsce, bo szykuje się niezapomniane dzieło.

Netflix prezentuje nową ramówkę na 2023 rok, w tym 12 produkcji z Polski. Kandydaci do Orłów czy raczej Węży?