Qualcomm przygotowuje procesor ARM, żeby walczyć z układami M od Apple?

Procesory spod szyldu Apple Sillicon, czyli osławiony już procek M1 z ubiegłego roku i… przebijający poprzednika M1 Pro i M1 Max. Układy te biją rekordy wydajności, a najnowsze sprzęty od Apple… rekordy cenowe. Przykładowo możemy kupić MacBooka Pro za 32 tysiące złotych w najwyższej konfiguracji.

Nic dziwnego, że takie mocne wejście na rynek procesorów przyciągnął uwagę tych, którzy rozgościli się na tej scenie już dawno. Intel może tylko patrzeć na plecy Apple i mówcie co chcecie – nie dogoni ich. Dogonić za to zamierza Qualcomm, który ogłosił właśnie, że pracuje nad swoimi układami opartymi o Arm on Chips (SoC).

Qualcomm konkurencją dla procesorów M od Apple?

Data ogłoszenia takiego rozwoju przez Qualcomm nie jest przypadkowa. Właśnie odbywają się eventy z okazji dnia inwestora w firmie. Cel takich spotkań jest prosty: zachęcić inwestorów do pozostania dalej w grupie finansowania. Żeby jednak to zrobić, trzeba ich czymś zachęcić. Zazwyczaj wypuszcza się próbki swoich produktów na długo przed oficjalną datą premiery. I to właśnie na jednym z takich eventów, dyrektor ds. technologii w Qualcomm ogłosił, że rozpoczynają się prace na układem arm, który będzie rywalizować z procesorami od Apple.

Kosmiczny MacBook Pro, AirPods 3 i nowy macOS, czyli podsumowanie Apple Event

Procesory arm od Qualcomm mają znaleźć się w komputerach stacjonarnych. Odpowiedzialnymi za przygotowanie takiego procesora będą członkowie zespołu Nuvia. To firma, którą Qualcomm wykupił w pierwszych miesiącach 2021 roku. Firma zainwestowała w ten projekt prawie 1,5 miliarda dolarów.

Już dzisiaj Qualcomm zapowiada bezpośrednią konkurencję z procesorami M1, M1 Pro i M1 Max od Apple. Jednak jest tu pewna nieścisłość. Ogłoszono, że sprzęty z nowymi procesorami pojawią się na rynku w… 2023 roku. Wcześniej próbki dostaną wspomniani inwestorzy. I to właśnie jest zaskakujące, bo procesory z 2023 roku mają rywalizować z tymi, które Apple wypuściło w roku bieżącym. Przypuszczam, że w ciągu dwóch lat Apple jeszcze bardziej odjedzie konkurencji.

Pozostaje nam trzymać kciuki, bo sam jestem ciekawy, jak PC działałby na takich układach, które oferuje Apple. Oczywiście dopóki inna firma nie stworzy takich procesorów, nie będzie nam dane się o tym przekonać.