MrBeast najczęściej subskrybowanym kanałem YouTube. Kulturowa wojna, przynajmniej na razie, wygrana
MrBeast wyprzedził bollywoodzki kanał T-Series, gromadząc największą bazę subskrybentów na platformie YouTube.

MrBeast, a właściwie James Stephen Donaldson, to amerykański twórca internetowy, który właśnie przejął pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych YouTubowych kanałów. Urodzony w 7 maja 1998 w Kansas Donaldson, posiada kanał o nazwie MrBeast, który subskrybuje 269 milionów subskrybentów.
MrBeast znany jest z tego, że na własnej piersi wyhodował takich polskich jutuberów jak Friz czy Czajnik, którzy nawet miniaturki kopiowali od swojego większego, amerykańskiego kolegi. Sukces wyssany z mlekiem ojca.
MrBeast najczęściej subskrybowanym kanałem YouTube
MrBeast to kanał założony 20 lutego 2012 roku. Kanał ten nosił wtedy nazwę „MrBeast6000″. Pierwsze filmy na kanale Donaldson zaczął publikować w wieku trzynastu lat, które dotyczyły gry Minecraft. Pierwszą większą popularność przyniósł mu filmik, w którym liczył do stu tysięcy, co miało mu zająć 44 godziny. W 2021 roku magazyn „Forbes” umieścił go na pierwszym miejscu pośród najlepiej zarabiających youtuberów, z zarobkiem wynoszącym 54 mln dolarów.
MrBeast wrzucił wczoraj grafikę informującą o tym, że wyprzedził bollywoodzki kanał T-Series, podpisując tę grafikę wymownymi słowami o pomszczeniu PewDiePie. Sześć lat wcześniej to właśnie Felix Kjellberg, aka PewDiePie, poległ w walce o przodownictwo na YouTube z hinduską wytwórnią T-Series.
After 6 years we have finally avenged Pewdiepie 🥹 pic.twitter.com/V1znbyqw27
— MrBeast (@MrBeast) June 2, 2024
MrBeast mocno wspierał przed sześcioma laty PewDiePie, który toczył wyniszczającą batalię z hindusami, którą ostatecznie przegrał. Donaldson wykupił każdy wolny billboard w swoim mieście i obkleił go reklamami promującymi PewDiePie. Pojawił się również na Super Bowl z kilkoma przyjaciółmi, którzy nosili koszulki z napisem „SUB 2 PEW DIE PIE”. Teraz udało się pomścić szwedzkiego kolegę.
Walka MrBeasta z T-Series to swoista wojna kulturowa, którą przynajmniej na razie wygrał zachód. Na jaki czas MrBeast pozostanie najpopularniejszym kanałem na YouTube? Nie podejmuję się szacowania. Choć nie jestem fanem twórczości Jamesa, to gratuluję mu niewątpliwego sukcesu.