Kontrowersje wokół abonamentu Legimi. Katalog Klubowy to dodatkowe 14,99 zł za każdą książkę
Legimi wprowadza „Katalog Klubowy”, książki, które się w nim znajdą będą wymagały dodatkowej opłaty, które Legimi nazywa „symboliczną”. To jednak 14,99 zł za każdą książkę, po którą chce sięgnąć czytelnik. Sprawa robi się coraz dziwniejsza!

Kilka dni temu Legimi rozesłało kuriozalną prośbę do swoich czytelników z dostępem bibliotecznym, która zachęcała na pobranie (dodanie na półkę) ulubionych książek z katalogu kilku popularnych wydawnictw. Miały one wkrótce podlegać okresowym zmianom. Teraz robi się jeszcze ciekawiej!
Katalog Klubowy — czy to żart?
Legimi to rewolucyjna usługa abonamentu, która wystartowała w 2009 roku. Daje ona dostęp do katalogu ponad 250 000 książek. Byłem jej wielkim fanem, a abonament opłacałem przez około 11 lat, aż do czerwca tego roku, gdy postanowiłem zrezygnować.
Mógłbym powiedzieć, że dużo się działo gdy mnie nie było. Kilka dni temu Legimi rozesłało do wybranych użytkowników informację o tym, żeby pobrać na półkę książki niektórych wydawnictw „na zapas”. Były wśród nich przykładowo wydawnictwa Czarna Owca, Wydawnictwo Literackie, Rebis, Nasza Księgarnia, Media Rodzina, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wydawnictwo Czarne.
Wiadomość ta kierowana była do użytkowników tak zwanego „dostępu bibliotecznego”. Dzięki tej usłudze biblioteki mogły oferować preferencyjny, bezpłatny dostęp do Legimi swoim czytelnikom. Umowy między bibliotekami, Legimi i wydawnictwami w ramach tego dostępu miały preferencyjne warunki, rozliczeń, ze względu na wyjątek biblioteczny, który jest specjalnym zakresem działań związanych z oświatą oraz działalnością promocyjną kultury i czytelnictwa.
Powyższa wiadomość od Legimi podyktowana była decyzją z 11 października, którą podjęła Platforma Dystrybucyjna Wydawnictw (Prószyński Media, Czarna Owca, Publicat, Wydawnictwo Literackie, Nasza Księgarnia, Rebis, Zysk, Media Rodzina). Ta poinformowała dzień wcześniej o tym, że okresowo wstrzymuje dostęp do książek dla użytkowników z dostępem bibliotecznym.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że podobną decyzję podjęło wydawnictwo Nasza Księgarnia. Przy czym wyłączenie jej katalogu dotyczy wszystkich użytkowników. W komunikacie dla prasy, które podaje serwis Rynek Książki czytamy:
Po komunikatach, które Legimi zaczęło wysyłać do czytelników i słuchaczy, abonentów „kanału” bibliotecznego w ostatni piątek 11 października 2024 roku, doszliśmy do wniosku, że sprawy zaszły za daleko. Stanowczo protestujemy i dementujemy zawarte w komunikacie stwierdzenia i wynikające z tego sugestie, że niedostępność oferty Wydawnictwa Nasza Księgarnia w Legimi rzekomo powodowana jest licencjami, związanymi z nowymi zasadami rozliczeń tantiem autorskim.
Tu dochodzimy już do sedna sprawy. Legimi wprowadza Katalog Klubowy, który według opublikowanego komunikatu prasowego jest skutkiem nowelizacji Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Według Legimi od 20.09.2024 r. obowiązuje ich nowy sposób naliczania wynagrodzenia za książki udostępniane w katalogu Legimi.
Jaka jest jednak prawda? Wydawnictwa podnoszą dwie kwestie. Pierwsza to sposób rozliczania — według niektórych jest on całkowicie nieprzewidywalny. Legimi zalicza opłatę po przeczytaniu konkretnej ilości stron. Użytkownik może jednak odłożyć lekturę i wrócić do niej po czasie, uiszczenie opłaty przez Legimi może więc mocno odwlekać w czasie. To jest za to dotkliwym problemem dla wydawnictw.
Druga sprawa dotyczy tak zwanych Bibliotek Pracowniczych. Co to takiego? Odnosi się do tego Artur Wasilewski z Legimi, w jednym z ostatnich wpisów na blogu Legimi:
Ustawa o bibliotekach w ust. 8. konstytuuje pojęcie “bibliotek zakładowych”, które m.in. “służą zaspokajaniu potrzeb oświatowych i kulturalnych pracowników zakładów pracy i ich rodzin”. Rozdział 8. Biblioteki fachowe i zakładowe – Ustawa o bibliotekach [bibl.] (arslege.pl) Działalność ta prowadzona jest przez Legimi w sposób oficjalny od dłuższego czasu, a wszystkie udostępniane tam treści podlegają rozliczeniu na zasadach identycznych jak w pozostałych bibliotekach. Kwoty tantiem dla autorów od wypożyczeń w bibliotekach jakie przynosi współpraca z Legimi są wielokrotnie (ok. 10x) wyższe, niż w przypadku analogicznych wypożyczeń egzemplarzy drukowanych
Czym są naprawdę te biblioteki pracownicze, które według Legimi „służą zaspokajaniu potrzeb oświatowych i kulturalnych pracowników zakładów pracy i ich rodzin”? Lepiej usiądźcie – to abonamenty udostępnione w ramach takich programów jak Benefit Systems. Czy Benefit Systems, który oferuje karty MultiSport, organizuje biblioteki zakładowe dla pracowników i ich rodzin? Parsknąłbym śmiechem, gdyby nie to, że w tej sprawie jest tak wiele pokrzywdzonych. Czy taki sposób rozliczeń, wykorzystujący wyjątek biblioteczny jest uczciwy, pozostawiam pod ocenę czytelnikom. Sami wyciągnijcie też odpowiednie wnioski, o co naprawdę tu chodzi.
Legimi postanowiło wprowadzić „Katalog Klubowy”. To zbiór książek od wydawnictw, których Legimi nie będzie mogło już udostępniać z powodów licencyjnych. Jak napisano w komunikacie przesłanym do serwisu Świat Czytników:
Użytkownicy abonamentowi będą mieli możliwość cieszenia się tytułami dostępnymi w nowym katalogu za symboliczną opłatą.
Śpieszę wyjaśnić, że „symboliczna” opłata to 14,99 zł, za każdą książkę osobno. Opłata i katalog mają obowiązywać już od 22 października tego roku. Jak zareagowali na to użytkownicy, możecie zobaczyć po wpisach na profilu Legimi w serwisie Facebook. Zareagowała na to również ostro giełda, chociaż może to być tylko chwilowe tąpnięcie.
W listopadzie chciałem kupić nowy czytnik i znów wykupić abonament Legimi. Nie będę jednak tego robił, dopóki Legimi nie dogada się z wydawnictwami. Do tego czasu e-booki, będę kupował w tradycyjny sposób.