23.05.2025 8:00 | Aktualizacja: 23.05.2025 8:01

Jony Ive 18 lat temu zrewolucjonizował smartfony. Czy dla OpenAI stworzy urządzenie na miarę iPhone’a?

Legendarny designer przez lata związany z Apple będzie pracował dla OpenAI nad urządzeniem, które ma zupełnie odmienić nasze doświadczenie współpracy z AI. Jony Ive może jeszcze raz wywołać rewolucję w branży technologicznej.

iPhone 3GS

Jony Ive to postać legendarna. To pod jego kierownictwem wykrystalizował się design pierwszego iPoda, który wywrócił do góry nogami rynek cyfrowej dystrybucji muzyki i na zawsze odmienił sposób, w jaki słuchamy ulubionych utworów. Kilka lat później, spod jego ręki wychodzi projekt iPhone’a 2G, urządzenia, które zrewolucjonizowało niemal całą branżę elektroniki użytkowej. Po odejściu z Apple 4 lata temu, Ive założył własną firmę projektową Love Form, która w ubiegłym roku poinformowała o nawiązaniu współpracy z OpenAI. Rok temu powstał także start-up o nazwie io, który został właśnie przejęty przez firmę kierowaną przez Sama Altmana.

OpenAI, io i LoveForm mają zamiar co najmniej powtórzyć sukces pierwszego iPhone’a

OpenAI w ramach ogłoszonego właśnie projektu chce stworzyć całą serię urządzeń, które mają pomóc nam oswoić się z technologią sztucznej inteligencji, a przede wszystkim sprawić, by korzystanie z niej było tak proste i wygodne jak używanie smartfona. W przedsięwzięcie zaangażuje się nie tylko Ive. io stworzyli bowiem współpracownicy legendarnego designera, zatrudnieni niegdyś w Apple tacy jak Tang Tan, Scott Cannon i Evans Hankey. Ten ostatni przejął stery działu projektowego w 2019 roku, gdy pokład opuścił Ive. W nowym zespole pracuje także Mark Newson, projektant, z którym Ive pracował nad kilkoma innymi produktami. OpenAI zebrało w jednym miejscu wybitnych inżynierów, fizyków, naukowców, badaczy i ekspertów współpracujących ze sobą i znających się od dziesięcioleci. To brzmi jak recepta na sukces.

Mam coraz większe poczucie, że wszystko, czego nauczyłem się przez ostatnie 30 lat, doprowadziło mnie do tego momentu. Chociaż jestem zarówno niespokojny, jak i podekscytowany odpowiedzialnością związaną z czekającą mnie ciężką pracą, jestem bardzo wdzięczny za możliwość bycia częścią tak ważnej inicjatywy. Wartości i wizja Sama oraz zespołów OpenAI i io są niezwykłą inspiracją.

Tak rodzący się projekt skomentował Jony Ive, którego cytat znalazł się na minimalistycznej stronie internetowej io. Z zamieszczonego klipu promującego tę inicjatywę dowiadujemy się, że Altman i Ive są oddanymi sobie przyjaciółmi, którzy zamierzają wziąć na swoje barki olbrzymią odpowiedzialność, jaką niesie za sobą rewolucja AI. W zainscenizowanej rozmowie w kawiarni w centrum San Francisco Altman mówi, że panowie mają okazję, aby całkowicie na nowo zdefiniować, co to znaczy korzystać z komputera. Ive wtóruje stwierdzając, że jest absolutnie pewien, że jesteśmy dosłownie na krawędzi nowej generacji technologii, która może uczynić nas lepszymi ludźmi.

Udostępnione nagranie pełne jest amerykańskiego patosu, w ramach którego założyciele io prześcigają się wręcz, w wychwalaniu swojego geniuszu podkreślając, że San Francisco to miejsce mityczne, a Sam Altman to altruista, któremu zależy tylko i wyłącznie na dobru ludzkości. W pewnym momencie Ive mówi, przywołując wspomnienie, prawdopodobnie z jakiejś burzy mózgów, którą odbył z szefem OpenAI:

Odpowiedzialność, którą ponosi Sam, jest – szczerze mówiąc – poza moim zrozumieniem.Część z tego rozumiem. Ale widzę go i widziałem, jak przez ostatnie dwa lata…

Późno, późno, późno w nocy.

Ale to, co naprawdę mnie uderzyło, to to, o co się martwi to nie on sam i nie jego firma. Widzę, że martwi się o innych ludzi, o klientów, o społeczeństwo, o kulturę. Dla mnie to mówi wszystko, co chcę o kimś wiedzieć.

 Póki co dostaliśmy tak naprawdę zapowiedź zapowiedzi pokazania czegoś wielkiego w przyszłym roku. Żeby było jasne, nie odbieram obu panom zasług, uważam, że sprzęt Apple zaprojektowany przez Ive’a jest po prostu fenomenalny, a ChatGPT to gigantyczny przełom technologiczny, ale gdy Altman mówi, że dzięki OpenAI, możemy dwu, a nawet trzykrotnie szybciej wynaleźć lek na raka, zapala mi się przysłowiowa czerwona lampka. Pamiętam też dobrze Rabbit R1 oraz AI Pin, które nie tak dawno miały zastąpić smartfony i zdefiniować na nowo sposób, w jaki korzystamy z generatywnego AI. Jestem bardzo ciekaw, co io pokaże nam w kolejnej prezentacji, bo z zapowiedzi wynika, że czeka nas przełom. Oby zbytnia pewność siebie nie zgubiła tych dwóch wizjonerów.