JBL Wind 3 to nowy głośnik dla rowerzystów. To też kolejny powód, dla którego można znienawidzić ludzkość

Wiosenny, ciepły poranek. Ty — na rowerze w ulubionej trasie. Drzewa, kwiaty i biesiadne przeboje wydobywające się głośnika JBL Wind 3 rowerzysty z naprzeciwka. Nowy głośnik JBL to coś, co jedni pokochają, a inni znienawidzą.

Nie trzeba być znawcą obyczajów, by wiedzieć, że ludzie w naszym towarzystwie, niekoniecznie podzielają nasz gust muzyczny. Niestety, chyba na każdym z nas środowisko dopuściło się gwałtu i zmusiło do słuchania muzyki wbrew woli — czy to idąc chodnikiem, czy też podróżując komunikacją miejską. Nie wiem, czy wiecie, ale niektórzy producenci z premedytacją tworzą produkty, które pozwolą w jawny sposób okazywać brak szacunku dla społecznych norm.

JBL produkuje głośniki, które dziwny zbiegiem okoliczności idealnie pasują do koszyka na bidon w rowerze. Mało tego, ma też w ofercie głośniki stworzone bezpośrednio dla osób, poruszających się na rowerach i hulajnogach. To seria Wind, która jest mniej znana i chyba nawet niedostępna na naszym rynku. Teraz może się to zmienić. Poznajcie JBL Wind 3 oraz JBL Wind 3s – albo pokochacie ten głośnik, albo znienawidzicie!

JBL Wind 3, by kochać i nienawidzić

Nie no dobra teraz tak na serio. JBL umie w głośniki BT jak mało kto. Legendę tej firmy nie trzeba nikomu przedstawiać. Od wielu dziesięcioleci, produkują kultowe zestawy głośnikowe. JBL ma swoich fanów również w gronie znawców car audio oraz produktów popularnych, jak słuchawki TWS i małe głośniki BT. Na targach CES, które właśnie się odbywają w Las Vegas, zaprezentowano całą masę nowych produktów. Wśród nich jest głośnik stworzony z myślą o osobach jeżdżących na rowerach i hulajnogach. Z jednej strony można znienawidzić ten produkt, ale można też pokochać za to jak dobrze został wykonany.

iPhone 14 bez wcięcia w ekranie. Mokry sen użytkowników iPhone czy przyszłość?

Zacznijmy od tego, że seria Wind nie jest oferowana na naszym rynku. Jeśli się mylę, niech ktoś mnie poprawi. Od początku modele te posiadały uchwyt lub karabinek, który pomagał przytroczyć sprzęt do roweru lub plecaka — tak by cieszyć się nim podczas podróży.

Teraz JBL postanowiło zresetować ten pomysł i stworzyć głośnik od nowa.

JBL Wind 3 zyskał nowy kształt i uchwyt.

Dzięki temu jeszcze łatwiej będzie można go zamontować na kierownicy roweru lub hulajnogi.

JBL Wind 3 to model bardziej zaawansowany, w odróżnieniu od modelu z „s” w nazwie dysponuje  wyświetlaczem LED oraz tunerem FM. Oba głośniki pozwalają za to odtwarzać muzykę przez BT, wejście AUX, a nawet poprzez obsługę plików zapisanych na kartach Micro SD. Głośnik posiada dwa różne ustawienia korektora dźwięku. Czas pracy głośnika wynosi 5 godzin. Ważnym jest też fakt, że głośnik jest wodoodporny i spełnia założenia normy IP67.

Oba głośniki będą dostępne w czerwcu tego roku. Niestety nie wiemy, czy zadebiutują również na naszym rynku. Cena JBL Wind 3 to 79,95 USD (325 zł) oraz 69,95 USD (285 zł) za wersję Wind 3s bez radia FM.