Po kilku latach nieobecności w sklepach kultowa zabawka Furby wraca na rynek. Jej producent — Hasbro, z okazji 25-lecia marki, chce na nowo rozpalić emocje i zaproponować wspaniałą zabawę nowemu pokoleniu.

Barbie, tamagotchi, LEGO i resoraki Hot Wheels czy w końcu Furby — to wszystko zabawki, które na zawsze zapisały się w zbiorowej świadomości. Nie trzeba być nawet dzieciakiem, by je kojarzyć. To coś, co stało się elementem popkultury i dzisiejszego świata. Firma Hasbro, która przyniosła nam wiele rozpoznawalnych marek, jak kucyki Pony, ciastolinę Play-Doh, Nerfa, czy planszówkę Monopoly, postanowiła wziąć na tapet kolejną kultową markę, której przez kilka lat nie było w ofercie. To właśnie Furby – interaktywny stwór (sowo-chomik), który mówi, naśladuje i reaguje na pieszczoty!

Furby

Furby – wielki powrót małego stworka!

Furby wraca po rynkowym odpoczynku, który trwał kilka lat. Zaprezentowana po raz pierwszy w 1998 roku zabawka, szturmem podbiła świat — sprzedając się w liczbie ponad 40 milionów sztuk w tylko 3 pierwszych latach produkcji. Stworzono prawdziwy kult tej maskotki, której wersje kolekcjonerskie potrafią osiągać cenę nawet 5000 dolarów (co przy takim wolumenie sprzedaży jest niesamowitym osiągnięciem). Zabawka, od pierwszej generacji potrafiła naśladować użytkownika i komunikować się z nim werbalnie. Z obawy przed nagrywaniem rozmów została zbanowana w biurach amerykańskiej agencji NSA. Jeśli zastanawiacie się, w jaki sposób zabawka mogła trafić do takiego biura, śpieszę z wyjaśnieniami. Wielu dorosłych nosiło Furbiego do pracy i stawiało na biurku, by poprawić sobie humor.

Przez kilka ostatnich lat Hasbro zastanawiało się, czego dzieci mogłyby oczekiwać od Furbiego dzisiaj. Dzięki temu nowa odsłona ma być jeszcze lepsza, mimo iż pozbawiono ją funkcji łączności ze smartfonami.

Drony to nie zabawki, lecz całkiem skuteczna i niebezpieczna broń

Furby
Furby w dwóch kolorach. W nowej odsłonie mniej przypominają połączenie sowy i chomika

Nowy Furby nie ma WiFi ani Bluetooth. Potrafi jednak posługiwać się 600 odpowiedziami — mogą to być proste dźwięki, zdania we własnym języku, ruchy i gesty, efekty świetlne oraz 10 specjalnych piosenek. Furby jest czuły na poklepywanie, przytulanie, łaskotanie brzucha oraz kilka innych interakcji jak udawanie karmienia. Można go wiec na niby karmić, myć, czesać, a nawet ubierać i stroić dzięki dodatkowym akcesoriom. Furby jest też w stanie zrozumieć zwroty i mowę. Posługuje się przy tym również swoim sekretnym językiem. Dodatkowo obsługuje też 5 specjalnych trybów, które pozwalają się mu bawić lub na chwilę uspokoić.

Powitajcie Netflix Shop. Serwis będzie sprzedawał limitowane ubrania, gadżety i zabawki

Furby
Zestaw Furby w cenie 69,99 dolarów

Jeśli planujecie kupno tej kultowej zabawki, powinniście wiedzieć, że Furby występuje w dwóch kolorach — fioletowym i koralowym. Jego rynkowy debiut zapowiedziany jest na 15 lipca, ale można go już przedpremierowo kupić na Amazonie. Furby kosztuje mniej niż jego poprzednia generacja – 69,99 dolarów.

Więcej informacji na stronie Hasbro.