Foxconn wystrzelił satelity w ramach strategicznego partnerstwa z Microsoftem. Zostaną one wysłane w kosmos za pośrednictwem SpaceX.
Foxconn, a właściwie Hon Hai Precision Industry Co., Ltd., to tajwański międzynarodowy producent podzespołów i komponentów elektronicznych. Dostarcza je na zlecenie globalnych, wielobranżowych koncernów, które zajmują się produkcją m.in. smartfonów, komputerów, samochodów czy konsol do gier. Foxconn najbardziej znany jest z produkcji sprzętu dla Apple, konsol dla Sony i Microsoftu czy czytników Kindle dla Amazona.
- Galaxy X Fold6 I Flip6 z większymi ekranami
- Google Keep z AI
- RCS idzie nowe
- Infinix NOTE 30 VIP Racing Edition z BMW?
- xbox game pass fantastyczna oferta usługi
W ostatnich latach megaproducent zdywersyfikował swoją działalność w kierunku samochodów elektrycznych, poszukując nowych rynków do podbicia. A jednym z nich jest produkcja satelitów. W sierpniu Foxconn ujawnił, że ma na oku plan stworzenia kosmicznego rozwiązania internetowego.
Foxconn wystrzeliwuje satelity
Firma nawiązała strategiczne partnerstwo z Microsoftem w zakresie globalnego systemu satelitarnego na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO). Foxconn zbudował parę satelitów o nazwach PEARL-1H i PEARL-1C, aby przetestować swoje możliwości. Zostaną one wystrzelone w ramach misji Transporter 9 – misji SpaceX realizowanej przez rakietę nośną Falcon 9.
Nie mamy na razie większej liczby informacji na temat flirtu Foxconna z SpaceX i zakresu współpracy gigantów. Być może tajwańska firma korzysta tylko z wolnego miejsca na rakiecie nośnej. A być może mamy do czynienia z dużo szerszym zakresem współpracy, której owoce dojrzeją już wkrótce.
Nie jest też wiadome to, kiedy satelity od Foxconn trafią na orbitę. Nie każda próba, przeprowadzana przez SpaceX, kończy się bowiem sukcesem. Pierwsza misja wysłania Starship na orbitę zakończyła się kulą ognia i uszkodzeniem rakiety nośnej. Plotki mówią, że może tak się stać już 17 listopada. Z ciekawością będę obserwował ten projekt, bo Foxconn odważnie wyciąga rękę po kolejny kawałek rynku, na którym znów może stać się hegemonem.