Funkcja Face Unlock, czyli odblokowywanie twarzą w smartfonach Pixel 7 to farsa, która nie ma nawet startu do Apple Face ID. To nie opinia, a fakt, którym Google najwyraźniej nie chce się chwalić.
Biometria to piękna sprawa. Pamiętam, gdy chcąc zabezpieczyć smartfona, każdorazowo musiałem wpisywać na ekranie PIN. Sprawę poprawiło wprowadzenie, tak zwanych wzorów. Użytkownik musiał nakreślić palcem wzór na wyświetlaczu, co było ciekawsze, a często szybsze od wpisywania kodu, natomiast to dalej nie było do końca wygodne. Prawdziwym remedium na uciążliwość stosowania zabezpieczeń okazała się biometria.
Na pierwszy ogień poszły skanery linii papilarnych. Technologia ta była znana od lat, a co ważne – mogliśmy uświadczyć jej obecności w niektórych sprzętach i to spoza segmentu mobilnego. Niemniej, dopiero popularyzacja ficzera i jego dopracowanie sprawiło, że użytkownicy zaczęli pożądać takowego systemu. Dziś sensory są ultraszybkie i niewidoczne. Montuje się je bowiem pod powierzchnią ekranu. Alternatywą jest odblokowywanie twarzą. Kłopot w tym, że „dobrze” zrobił to tylko jeden producent.
Face Unlock w smartfonach Pixel 7 nie ma startu do Face ID z iPhone’ów
Jestem entuzjastą Apple Face ID, z którego korzystam z satysfakcją od kilku lat i którego działanie wyjątkowo sobie chwalę. W zasadzie proces odblokowywania jest tu niezauważalny. Mam też porównanie z najnowszymi sensorami skanującymi linie papilarne, które montowane są w topowych smartfonach z Androidem na pokładzie. Cenię obie metody, ale i tak Face ID przemawia do mnie bardziej. Powinienem być zatem również zadowolony z Face Unlock, czyli systemu, który trafił do Pixeli 7 i 7 Pro. Niestety nie będę.
Okazuje się, że funkcja Face Unlock od Google nie jest przeznaczona do celów związanych z bezpieczeństwem, lecz do wygody. Zaraz, zaraz – czy to oznacza, że zabezpieczenie nie jest tak naprawdę zabezpieczeniem? Owszem. Nowości można bowiem używać jedynie do odblokowywania smartfona, co wpływa na komfort użytkowania urządzenia. Potwierdzanie logowań czy transakcji finansowych leży poza zasięgiem ficzera. Nie muszę chyba tłumaczyć, że w tym względzie iPhone i Face ID są znacznie bardziej funkcjonalne?
Popularne na dailyweb:
- Wyższy podatek dla informatyków. Skarbówka uznała, że programiści zarabiają zbyt dobrze
- Pokolenie Polonii 1 (i nie tylko) – nostalgiczny ranking bajek dzieciństwa część 1
- Największe odkrycie tego milenium. Archeolodzy wykopali ponad 3800-letnie smocze jajo.
- W jakiej kolejności oglądać Gwiezdne Wojny na Disney+?
- Fotograficzne porównanie: iPhone 14 Pro vs Samsung Galaxy S23 Ultra