18.05.2022 9:07 | Aktualizacja: 20.02.2023 17:22

Doskonały zestaw na start przygody z rejestracją dźwięku: Focusrite Scarlett 2i2 Studio

Focusrite to jedna z tych marek, których nie da się nie lubić. Dzisiejszy bohater to właściwie kolejny sprzęt, tuż po Scarlett Solo, którego kupiłem w ubiegłym roku. Scarlett 2i2 Studio to dużo bardziej rozbudowana wersja poprzednika, a w dodatku dopisek Studio oznacza, że otrzymujemy kompletny zestaw plug’n’play do rejestracji dźwięku, nieważne czy chcemy nagrywać swoje popisy na gitarze i wokalu, czy chcemy nagrywać podcast. Oto wszystkie wrażenia zebrane w jednym miejscu.

focusrite 2i2 studio

Kiedy kupiłem Scarlett Solo, patrzyłem oczami na wersje 2i2, ale pomyślałem w tamtym pandemicznym czasie nagrywanie z kimkolwiek rozmów, nie ma racji bytu, a więc Solo załatwi temat rejestracji dźwięku. Szybko okazało się, że jednak wersja 2i2 przydałaby się, bo oficjalnie po pandemii, a spotkanie się face-to-face z rozmówcą do naszego podcastu, to ogromna wartość dodana.

Focusrite Scarlett 2i2 Studio – co w opakowaniu

1G7A1945

Scarlett 2i2 Studio to jednak nie tylko świetny interfejs, ale przede wszystkim dopisek Studio informuje o tym, że w zestawie znajdziemy wszystko, co niezbędne, by rozpocząć przygodę z rejestracją dźwięku, bez znaczenia, w jaki sposób chcecie to zrobić. Zacznijmy od tego, co znajdziecie w samym opakowaniu.

1G7A1946

Jestem wielkim fanem konsekwentnych cech charakterystycznych produktów. Wiadomo, że kolor czerwony głównie kojarzy się z marką Ferrari, ale jest ona także cechą Focusrite, a obie te marki dzielą prócz koloru, także i pierwszą literę, to nie przypadek! A tak zupełnie serio, to cała gama produktów marki jest zawsze opakowana w dominujący czerwony kolor, który na żywo mile cieszy oko.

W praktyce nie tylko rejestrator ma czerwoną aluminiową obudowę, ale także pozostałe akcesoria dołączone do zestawu: przewód XLR, mikrofon ma piękny czerwony pasek tuż powyżej gniazda, a także same słuchawki mają ten piękny kolor, który oplata muszle.

1G7A2354 scaled

Warto dodać, że to już 3 generacja tego produktu, a oto lista ulepszeń w stosunku do poprzedniej generacji:

  • Jeszcze lepsze preampy mikrofonowe oraz wejścia instrumentalno-liniowe
  • Zwiększony zakres dynamiki konwerterów AD-DA
  • Zupełnie nowe narzędzie Quick Start, które umożliwia łatwiejsze niż kiedykolwiek przejście przez proces rejestracji i instalacji urządzenia
  • Zaprojektowane na nowo wejścia, usprawniona ergonomia oraz odświeżony design
  • Port USB typu C

A jak już jesteśmy przy zestawieniach, to trzeba sprawdzić, co producent wrzucił do opakowania? Zestaw Scarlett 2i2 Studio składa się z:

  • mikrofonu pojemnościowego
  • interfejsu audio 2i2, który umożliwia rejestracje dwóch kanałów dźwięku, np. dwóch mikrofonów, jeden do wokalu, a drugi do instrumentu lub np. dialogu dwóch osób
  • przewód XLR do podłączenia mikrofonu do interfejsu
  • słuchawek do odsłuchu
  • przewodów do podłączenia urządzeń, a także uchwytu trzymającego mikrofon, który możemy przykręcić do statywu

Słuchawki HP60 MKIII

1G7A2336 scaled

Pierwszą gwiazdą zestawu są słuchawki HP60 MKIII, których głównym zadaniem jest odsłuch tego, co nagrywacie. Dla mnie to spora nowość, bo dotychczas nigdy nie byłem przekonany do odsłuchiwania się w czasie nagrywania, nie wiedzieć czemu drażniło mnie to, nie lubiłem słyszeć swojego głosu, tym bardziej że większość rozmów nagrywana była lokalnie, ale rozmowa prowadzona była przez komunikator. Trzeba było nieco żonglować słuchawkami, by słyszeć siebie i przy okazji rozmówce.

Zrzut ekranu 2022 05 17 o 14.53.07

Znalazłem jednak na to sprytny patent, w jednym uchu trzymam jedną słuchawkę Airpods, a całość przykrywam HP60, przez to słyszę siebie i rozmówce, a rozmówca mnie dzięki leżącej na biurku drugiej słuchawce dokanałowej. Win-win. Po tym zabiegu nie umiem już siebie nie słyszeć w trakcie nagrywania, daje to dużo większą kontrolę nad tym, jak nasz głos jest nagrywany.

1G7A2338 scaled

Jeśli chodzi o same słuchawki to, co bardzo wygodne – przewód wychodzi tylko z jednej słuchawki. Nie doszukałem się informacji, z czego wykończone są muszle, ale to raczej nie jest eko-skóra, bo wygląda jakościowo dużo lepiej i jest bardzo komfortowa w dotyku, pada więc podejrzenie na prawdziwe, skórzane wykończenie, ale to do potwierdzenia z producentem. Słuchawki mają metalowy pałąk z 5-stopniową regulacją, a także same muszle mają niewielki poziomy zakres ruchu, by jeszcze wygodniej leżały na głowie.

W trakcie naszych nagrywek podcastu, które z reguły mieściły się w okolicach godziny, komfort odsłuchu był ogromny, jakość satysfakcjonująca, bez zarzutów i co najważniejsze, mając słuchawki na uszach i okulary na nosie w tym samym czasie, nie było żadnego dyskomfortu naciskania na ucho, a to istotne dla wszystkich okularników.

1G7A2356 scaled

Warto dodać, że słuchawki wyposażone są w mini-jack, a w zestawie znajduje się przejściówka jack 1/4″ do wpięcia słuchawek do interfejsu. A to w praktyce oznacza, że będziecie mogli używać słuchawek nie tylko do samego Focusrite, ale także do innych urządzeń, które obsługuj mini-jack.

1G7A2358 scaled

Mikrofon CM25 MkIII

1G7A2335 scaled

W zestawie kolejną gwiazdą jest oczywiście mikrofon CM25 MkIII. Jest on niewielkich rozmiarów, bo ma 149mm wysokości i około 45mm w szerokości. Nie ma znaczenia, czy będziecie go trzymali na statywie biurkowym, czy jak w moim wypadku, zamontowany do ramienia, będzie wyglądał naprawdę dobrze.

1G7A2334 scaled

Mikrofon ma matową aluminiową obudowę bardzo przyjemną w dotyku i oczywiście charakterystyczny czerwony pasek u spodu urządzenia, który nawiązuje kolorystyką do pozostałych urządzeń z zestawu.

Zrzut ekranu 2022 05 17 o 14.52.27

Jeśli chodzi o jakość rejestrowanego dźwięku, to jest to solidne rozwiązanie i z pewnością w pełni satysfakcjonujące dla początkujących użytkowników, ba, będzie brzmiał lepiej niż większość produkcji na usb do kilkuset PLN.

1G7A2330 scaled

Tutaj próbka tego jak mikrofon brzmi.

1G7A2328 scaled

Focusrite Scarlett 2i2

1G7A2353 scaled

Sercem zestawu jest oczywiście sam interfejs Focusrite Scarlett 2i2, dzięki któremu cała magia rejestracji dźwięku jest realizowana. Wbrew pozorom obsługa tego urządzenia jest banalnie prosta, trzeba tylko zauważyć prawidłowość i podział w interfejsie samego urządzenia. Mamy przede wszystkim dwa wejścia mikrofonowe XLR, które pozwalają rejestrować dwa niezależne źródła (w przeciwieństwie do modelu Solo). Każde z wejść posiada potencjometr
Gain służący do regulacji wzmocnienia sygnału oraz dwa przyciski – AIR, zmienia charakter
brzmienia, staje się ono jaśniejsze oraz INST, które zmienia wejście liniowe w wejście
instrumentalne, czyli takie do nagrania gitary.

1G7A2348 scaled

W prawej części urządzenia znajduje się możliwość włączenia zasilania Phantom (48V), które niezbędne będzie do wszystkich mikrofonów pojemnościowych (tak jak do dołączonego mikrofonu CM25), możliwość wybrania monitorowania dźwięku czy ustawienie głośności odsłuchu. I ot tyle.

W praktyce po podłączeniu mikrofonu do np. rejestracji podcastu wystarczy ustawić odpowiedni poziom gain, włączyć zasilanie Phantom, jeśli używamy mikrofonu pojemnościowego i ustawić głośność odsłuchu. Jeśli nie będziemy zmieniać mikrofonu, to takie raz zadane ustawienia, będą nam służyć cały czas, bez potrzeby ich zmiany.

1G7A2346 scaled

Scarlett 2i2 ma dodatkowo jeszcze złącza dostępne z tyłu urządzenia, a tam znajdziecie dwa wyjścia liniowe i co najważniejsze złącze USB-C, które służy do zasilenia całości i komunikacji
urządzenia z komputerem.

Połączenie całości ze sobą daje nam gotowy zestaw do nagrywania. Świetny i wygodny sposób do rejestracji podcastów, rejestracji dialogów (jeśli dołączymy drugi mikrofon), ale przede wszystkim do nagrywania dźwięku i oczywiście wokalu. Prosta obsługa, działanie plug’n’play i co najważniejsze, brak konieczności dopasowywania urządzeń, bo całość mamy w kartonie od producenta. A gdy będziecie chcieli z czasem rozbudować Wasz zestaw, to nie ma najmniejszego problemu.

Cena zestawu to na dzień pisania artykułu około 1100-1200 PLN.