Honor 200 zadebiutuje z pakietem AI od Google

Chińska marka Honor planuje w niedługim czasie wydanie nowych urządzeń pracujących na Magic OS lecz tym razem za funkcje AI odpowiadać będą Amerykanie. Czyżby rodzime rozwiązanie się nie sprawdziło?

J

eszcze kilka lat temu Honor był submarką firmy Huawei, która trafiła na czarną listę amerykańskich urzędników państwowych, a następnie została odcięta od możliwości zakupu najbardziej zaawansowanych procesorów, a także software’u m.in. Google. Ten zabieg miał powstrzymać chińskiego giganta przed dynamiczną ekspansją na zachodnich rynkach, ale poza chęcią obrony interesów biznesowych, rządowi USA zależało przede wszystkim na pozbawieniu Chin dostępu do najnowszych zdobyczy technologicznych.

Tymczasem w 2020 roku, marka Honor została oficjalnie oddzielona od Huawei, stając się teoretycznie niezależnym podmiotem na rynku. Jako że amerykańskie sankcje nie obejmowały (i jak dotąd nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić) tej marki, urządzenia marki Honor są bez przeszkód sprzedawane na świecie, a firmy takie jak Google nie mają żadnych ograniczeń w nawiązywaniu partnerstw czy świadczeniem usług.

Honor 200 z usługami AI Google Gemini zadebiutuje już w czerwcu.

Honor posiada bardzo szerokie portfolio urządzeń, na które składają się smartfony, tablety, słuchawki, smartwatche czy nawet routery. Najnowszymi propozycjami tego producenta będą dwa modele smartfonów, Honor 200 oraz Honor 200 Pro. Ich premiera została oficjalnie zapowiedziana na 27 maja w Chinach (można już składać zamówienia) oraz 12 czerwca na globalnym rynku. Oprócz konkretnych terminów zbliżającego się debiutu dowiedzieliśmy się także, że przyszli użytkownicy będą korzystać z rozwiązań AI od Google. Warto dodać, że system Magic OS 8, który napędza najnowsze modele Honor bazuje na Androidzie 14.

Rzecznik chińskiej firmy powiedział stacji CNBC, że zaimplementowane rozwiązania AI będą obejmować asystenta Google AI Gemini, a także Imagen 2, narzędzie do generowania obrazów na podstawie podanego przez użytkownika promptu. Dodano, że funkcje te będą dostępne poprzez chmurę Google Cloud, a więc jak możemy się domyślać, żadne obliczenia nie będą wykonywane na urządzeniach, a cały proces będzie odbywał się zdalnie. Takie podejście jest bardzo wygodne dla producenta, ale i do pewnego stopnia najkorzystniejsze dla użytkownika, bowiem smartfon nie musi posiadać ponadprzeciętnych podzespołów, a więc kosztować relatywnie niewiele.

Honor przekazał także, że oferowane rozwiązanie AI będzie opierało się na 4-warstwowej architekturze, co ma zapewnić sprawne działanie oraz zachowanie odpowiedniego poziomu prywatności pojedynczego użytkownika. Podczas wystąpienia na VivaTech odbywającym się w Paryżu, George Zhao, dyrektor generalny HONOR powiedział:

W HONOR głęboko wierzymy, że łącząc moc personalizacji, intuicyjności i ochrony prywatności sztucznej inteligencji na urządzeniu, każdy może bezpiecznie uwolnić pełny potencjał sztucznej inteligencji. Cieszymy się również, że możemy kontynuować współpracę z Google Cloud, wykorzystując naszą wspólną wiedzę, aby uwolnić potencjał tego hybrydowego podejścia i zapewnić naszym użytkownikom jeszcze bardziej płynne doświadczenia związane ze sztuczną inteligencją.

Modele 200 oraz 200 Pro napędzać będzie Magic OS 8. System zostanie wyposażony w Magic Portal, który określono jako pierwszy w branży interfejs użytkownika oparty na intencjach, który rozumie zachowanie korzystającego z urządzenia i usprawnia złożone zadania przeobrażając je w jednoetapowe procesy. Obecnie Magic Portal ma obsługiwać 100 aplikacji obejmujących siedem różnych kategorii takich jak podróże, produktywność, przesyłanie wiadomości, wyszukiwanie, rozrywka, zakupy i media społecznościowe. W przyszłości, zakres możliwości ma oczywiście zostać rozszerzony. To nie wszystko, bowiem marka nawiązała współpracę z francuskim Studio Harcourt szczycącym się unikatowym dorobkiem w dziedzinie fotografii portretowej. Honor chce stać się ważnym graczem w tym segmencie i z doskonałej jakości zdjęć portretowych uczynić swój znak firmy. Pomóc ma w tym oczywiście AI, którą wytrenowano na zbiorach należących do legendarnego studia.

Ogłoszone właśnie nowości to nie pierwsze podejście marki Honor do tematu AI. Dziennikarze CNBC przypominają, że firma opracowywała swoje rozwiązania. W lutym, wraz z premierą modelu Magic 6 Pro pokazano funkcję, która pozwala otwierać aplikacje po prostu patrząc na telefon. Wystarczy, że użytkownik będzie wpatrywał się w powiadomienie znajdujące się w górnej części ekranu. Resztę zrobi technologia śledzenia wzroku i odpowiednie oprogramowanie. W rezultacie otwarta zostanie aplikacja, która wysłała notyfikację. Być może jednak zarządzający marką uznali, że zdecydowanie lepszym pomysłem jest wykupienie dostępu do usług AI od wyspecjalizowanego podmiotu, takiego jak Google, który oferuje cały wachlarz ciekawych opcji.

Nowe smartfony Honor mają posiadać między innymi aparaty o rozdzielczości 50 megapikseli z przysłoną f/1.9 i stosunkowo dużą matrycą 1/1.3″, a jeden z obiektywów ma dysponować 50-krotnym zoomem. Jeśli chodzi o zasilanie, spodziewamy się baterii o pojemności 5200 mAh z możliwością ładowania z mocą 100 W. Więcej szczegółów poznamy oczywiście w dniu premiery. Otwartym pozostaje pytanie, czy marka zdoła przekonać do siebie europejskich odbiorców. Jak sądzicie?