Zdjęcia Windows dostaną magiczną gumkę do wymazywania niechcianych obiektów. Zmiany trafią też do Windowsa 10

Koniec tygodnia i taka niespodzianka. Zdjęcia Windows otrzymają funkcję znaną z aplikacji, za którą trzeba było wcześniej płacić. I to za za darmo! Dodatkowo trafi nie tylko do użytkowników Windowsa 11, lecz również starszej „dziesiątki”.

Magiczna gumka to funkcja, którą znamy pod różnymi nazwami. Jej działanie jest zasadniczo proste – zaznaczamy obiekt na zdjęciu i po jednym kliku zostaje on usunięty. Obszar ten wypełniony jest za to korelującym tłem. Można tak usunąć pryszcze na twarzy, śmieci na pikniku w parku czy „byłego” ze wspólnych zdjęć.

Już niedługo wszystko to będzie możliwe w aplikacji Zdjęcia Windows. Funkcja trafiła już do testowej wersji systemu w programie Windows Insider. Jedna z najbliższych aktualizacji powinna wprowadzić ją na stałe u wszystkich.

Zdjęcia Windows zyskują magiczną gumkę

Trzeba przyznać, że Windows 11 przyniósł nie tylko mnóstwo zmian. Mam wrażenie, że zwiększył też tempo wprowadzania nowości. Od dawna nie jestem już fanem, ale trzeba oddać tu sprawiedliwość i powiedzieć, iż twórcy systemu naprawdę starają się dowozić coraz ciekawsze funkcje.

Microsoft testuje narzędzie do usuwania tła w programie Paint

Od jakiegoś czasu słyszymy, że Zdjęcia Windows i inne aplikacje mają czerpać z mocy AI. Nie tak dawno Gustaw przekazał nam, iż jego elementy zasilą aplikację Microsoft Paint i pomogą szybko usuwać tło z obrazów. Teraz dowiadujemy się o nowych możliwościach aplikacji Zdjęcia Windows.

Właściciele urządzeń opartych na Arm64 będą mogli skorzystać z funkcji o nazwie „generative erase”. Aby się nią cieszyć, trzeba dysponować wspomnianą wyżej aplikacją do zdjęć w wersji 2024.11020.21001.0 lub nowszej. Dodatkowo ta wersja apki zostanie udostępniona również w Windowsie 10. To kolejna funkcja AI po selektywnym rozmazaniu i usuwaniu tła, która debiutuje w systemie.

Usługa pozwala w prosty sposób zastąpić niechciane elementy na zdjęciu przez generatywne tło. Zdaje się nie być też zwykłym procesem graficznym, a faktycznie polegać na algorytmach AI. Jej skuteczność jest dosyć duża, co widać na futrze psa ze zdjęcia. Jest za to bardzo prosta. Zasadniczo nie ma tu nawet konkretnych ustawień. Regulować można jedynie wielkość pędzla (czy też raczej gumki).

Więcej informacji można znaleźć we wpisie na blogu programu Windows Insider.