Walka Netflixa z „rodzinami”, która w ostatnich miesiącach rozgrzała dyskusję, wywołała falę komentarzy krytykujących giganta, któremu zarzuca się hipokryzję. Tymczasem Microsoft, którego usługa Xbox Game Pass jest nazywana przez wielu „Netflixem dla graczy”, nie ma zamiaru walczyć z udostępnianiem dostępu do usługi – wręcz przeciwnie!
Xbox Game Pass to jedna z najlepszych rzeczy, które udały się gigantowi z Redmond. Za naprawdę skromną opłatę miesięczną uzyskujemy dostęp do ogromnej biblioteki gier, zarówno na PC, jak i na konsolach Xbox. Biblioteka ta obejmuje nie tylko proste gierki, ale również wiele tytułów AAA. Co ważne, gry należące do Microsoftu trafią do Xbox Game Pass od razu w dniu premiery! Jest jeden detal, który w sumie nigdy mi jakoś mocno nie przeszkadzał – brak możliwości prostego udostępniania dostępów. Fakt, w ramach jednej konsoli jest to możliwe, ale jeśli zechcę pograć z kumplem na przykład w Forzę Horizon, to on musiał na swojej konsoli kupić grę, albo wykupić dostęp do Game Passa.
Pakiet rodzinny Xbox Game Pass – Microsoft nie będzie sprawdzać dowodów
Microsoft rozumie najwyraźniej, że taka potrzeba istnieje. Dlatego od jakiegoś czasu testował Pakiet Friends & Family dla Xbox Game Pass, który początkowo był dostępny tylko kilku krajach. Jak sama nazwa pakietu jasno wskazuje, koligacji rodzinnych nikt raczej sprawdzać nie będzie. Teraz dostęp do usługi jest rozszerzany i trafi wreszcie do Europy. Niestety jeszcze nie do Polski. Tymczasem gracze ze Szwecji i Węgier będą mogli sprawdzić Pakiet Rodzinny już dziś. To jest dobry prognostyk, bo jeśli usługa przyjmie się w tych dwóch Europejskich krajach, to dalsza adaptacja powinna odbyć się w najbliższych miesiącach.
Jak to działa? Otóż każda osoba korzystająca z członkostwa w ramach Friends & Family otrzymuje bezpośredni dostęp do całej biblioteki Game Pass Ultimate na Xbox i PC, EA Play i innych korzyści, takich jak na przykład wyjątkowe zniżki dla członków. Ile to będzie kosztować? Ceny mogą się różnić w zależności od regionu, ale plan jest dostępny w Irlandii i tam kosztuje 21,99 Euro, co w przeliczeniu daje nam około 105 zł. Jeśli miałbym strzelać, to w Polsce koszt 125 zł jest jak najbardziej realny. Dzieląc tę kwotę na 5 członków rodzinki, wychodzi nam 25 zł na osobę. Jest to dużo mniej niż cena podstawowa, która wynosi do 40 do 55 zł za wariant Ultimate. Każdy z członków rodzinki będzie mógł skorzystać z biblioteki Game Pass na dowolnym urządzeniu.
Istnieje tutaj rzecz jasna kilka obostrzeń. Po pierwsze, członkostwo Friends & Family może być udostępniane tylko osobom mieszkającym w tym samym kraju co właściciel konta. Po drugie, jeśli mamy już subskrypcję Ultimate i zmienimy ją na wariant. Przyjaciele i rodzina, pozostały czas członkostwa zostanie przeliczony na podstawie jego wartości pieniężnej. Przykład? Jeśli masz przed sobą pełny miesiąc pakietu Ultimate to w ramach Friends & Family otrzymasz 18 dni dostępu do usługi.
Po co walczyć, jak można na tym zarobić!
Moim zdaniem jest to zdecydowanie lepsza decyzja niż ta, którą podjął Netflix. Jego krok jest równie zrozumiały, bo z tego przedstawił gigant streamingu, „proceder” udostępniania kont powoduje u niego straty w wysokości 6 miliardów dolarów rocznie. Takie sumy musiały skutecznie przekonać szefów Netflixa, do gwałtownej zmiany kierunku, bo pierwotnie swobodne udostępnianie kont było przez firmę traktowane jak „feature not bug”. Chwalili się tym nawet w tweetach, które dziś niezadowoleni użytkownicy bezlitośnie wyciągają – Love is sharing a password – taaa.
Z drugiej strony Xbox podchodzi do tego od dobrej strony – wcześniej nie było możliwości współdzielenia dostępów do Xbox Game Pass, więc nowa opcja jest traktowana jako ciekawy dodatek i rozszerzenie funkcjonalności. Nikt nie czuje, że coś mu jest zabierane. Istnieje jednak jeden poważny problem – jak znaleźć 4 osoby, które grają na Xbox. Na przykład wśród moich znajomych PlayStation nadal rządzi, a mój najbliższy kumpel nawet sprzedał mi swojego X-klocka, by teraz przesiąść się na PS5. Na szczęście Internet tutaj nie zawiedzie i na pewno łatwo znajdziemy zainteresowanych. Gdy oczywiście pakiet rodzinny trafi już do naszego kraju ( jeśli w ogóle)
Kontrowersyjna rosyjska gra trafia w lutym do Xbox Game Pass