Rhea Seehorn, gwiazda serialu Zadzwoń do Saula nie była długo na bezrobociu. Aktorka, znana z roli Kim zagra w nowym serialu Apple TV +
Rhea Seehorn w nowym serialu Apple TV
Vince Gilligan, czyli człowiek, który umie w jakościową telewizję, zbiera ekipę do swojego nowego serialu. Twórca takich hitów jak Breaking bad, El Camino, Zadzwoń do Saula czy Z Archiwum X tym razem zrealizuje projekt dla platformy Apple TV +. Wiadomo, że na ekranie zobaczymy Rhea’ie Seehorn, znaną z roli prawniczki Kim z Zadzwoń do Saula. W chwili obecnej niewiele wiemy o nowym projekcie, ale stacja jest bardzo pewna sukcesu, Jeszcze nie wiadomo, pod jakim tytułem będzie figurował serial, ani kiedy zadebiutuje, ale na pewno będą 2 sezony. Pierwsze diagnozy mówią, że każdy odcinek może kosztować między 13 a 15 milionów dolarów.
Apple TV + nawiązuje współpracę z Vincem Gilliganem
Vince Gilligan chce odejść od kreowania antybohaterów. Najwidoczniej twórca chce zmienić kierunek i stworzyć coś bardziej pozytywnego, ale jednocześnie mniej przyziemnego. Nie można zapominać, że jest reżyserem dwóch odcinków Z Archiwum X, a do 30 napisał scenariusz, a poza tym jego ulubionym serialem jest Strefa Mroku. Łącząc te dwa fakty, można wysnuć śmiałą i możliwą teorię, że otrzymamy coś właśnie takiego. Na pewno Vince chce udowodnić, że potrafi robić różnorodną telewizję i aby główny bohater był po prostu „dobry ziomkiem” lub teraz w kontekście obsadzenia Rhea’i – „dobrą ziomeczką”. Poza tym, kiedy tworzył Breaking Bad telewizja nie miała tylu negatywnych, głównych bohaterów, dlatego też chce obrać inny kierunek. W wywiadzie dla New York Times z sierpnia 2022 roku oficjalnie podał swoje stanowisko:
Chciałbym, żeby główna postać w moim następnym serialu była staromodnym bohaterem, staromodnym dobrym facetem. Jim Rockford jest trochę szorstki w obyciu, ale zawsze postępuje właściwie. 15 lat temu, kiedy tworzyłem Waltera White’a, rozejrzałem się dookoła i pomyślałem: no dobrze, jaka jest obecna telewizja? To głównie dobrzy bohaterowie. Teraz rozglądam się dookoła i myślę: ojej, w telewizji jest strasznie dużo złych gości, i to nie tylko w serialach, ale i w wiadomościach.
Co mam tutaj więcej do dodania? Jaram się niesamowicie z wielu powodów. Po pierwsze – Breaking Bad i Zadzwoń do Saula to seriale wybitne – świetnie zagrane, przemyślane fabularnie i dopieszczone technicznie. Po drugie – Z Archiwum X to początki telewizji i tytuł, który wykreował w perfekcyjny sposób setki tajemnic, dziwne zdarzenia i bardzo dobrze budował relację dwójki agentów. Cieszy mnie ta zmiana gatunkowa i liczę na hybrydę komedii, kina Sci-fi oraz dramatu. I po trzecie – Apple TV +.
Apple TV + staje się symbolem jakościowej telewizji
Pamiętam początki tej platformy streamingowej i tak było bez szału. Seriale zdobywały raczej średnie opinie, zarówno od krytyków jak i od widzów, a oferta filmowa była praktycznie zerowa. Jednak po czasie stacja zaczęła produkować coraz bardziej wartościową telewizję i nawet tytuły początkowo przyjęte dosyć chłodno w kolejnych sezonach zdobywały więcej pochlebnych głosów. Tak było chociażby w przypadku See. Obecnie Apple TV + może pochwalić dobrą, elegancką biblioteką. The Morning Show, Rozdzielenie, wielokrotnie nagradzany Ted Lasso, Czarny Ptak, Servant czy Dickinson to tylko niektóre przykłady. Jest to również jedyna platforma streamingowa, która ma na swoim koncie Oscara za najlepszy film. O słuszności CODY nad, chociażby Psimi Pazurami wypowiadać się nie będę, ale takie są fakty.
Apple TV + pnie się w górę, a serial w reżyserii Vince’a Gilligana nie może być złą produkcją. Oczywiście finalnie różnie może się stać, ale ja mam pozytywne nastawienie i nie mogę się doczekać. Jestem ciekaw, kto jeszcze zasili obsadę produkcji. Skrycie marzę o Bobu Odenkirku. To, że nie otrzymał on Emmy za rolę Jimmy’ego w Zadzwoń do Saula to skandal, a jedyne co udało mu się zdobyć to Złota Satelita z 2015 roku za tę kreację. Dużo za mało! Brakuje statuetek na jego koncie (dwie Złote Maliny za Movie 43 się nie liczą), a może kolejny projekt obu panów byłby szansą na Emmy lub Złotego Globa. W każdym razie bardzo kibicuje, bo Vince Gilligan, utalentowana Rhea Seethorn i Apple TV + to całkiem zgrabne trio.
Wbijajcie na „Afterparty” od Apple TV+. Nowy serial, który spodoba się filmowym maniakom