Od kilku dni siedzę na swoim pierwszym fotelu gamingowym. Jakie są moje pierwsze wrażenia z testowania Genesis Nitro 550?
Do tej pory moje doświadczenie z fotelami gamingowymi było żadne. W pracy siadywałem na lepszych bądź gorszych fotelach biurowych, a w mieszkaniu stawialiśmy bardziej na wygląd i to, jak krzesło pasuje nam do wnętrza niż na jego wygodę. Wszystko zmieniła pandemia, która zamknęła nas w domu. Nagle zaczęliśmy potrzebować krzesła, które nie tyle pasuje nam do wnętrza, a pozwala na kilkugodzinną pracę w komfortowych warunkach.
Genesis Nitro 550 – opakowanie i zawartość
Genesis Nitro 550 przychodzi do nas w nie za wielkim opakowaniu. Lakierowany karton, poza zdjęciami produktu, jego nazwą i logo producenta, posiada ilustracje z szeregiem zalet i mocnych stron fotela, a także krótki opis produktu w kilku językach. Opakowanie nie jest może za duże, jednak jest dość ciężkie. Ponad 20 kilogramów to już całkiem sporo. Szczególnie gdy np. musimy wnieść taką paczkę na czwarte piętro, gdzie nie pomyślano o zaprojektowaniu i zbudowaniu windy.
W kartonie, poza samym fotelem Nitro 550, znajdziemy także instrukcję montażu ze wszystkimi potrzebnymi śrubami i kluczami oraz trzy naklejki z logo firmy. Dodatkowym elementem fotela są dwie miękkie poduszki. Jedna służy jako zagłówek, natomiast druga, z paskami umożliwiającymi regulację wysokości, pozwala podeprzeć wybrany odcinek kręgosłupa, zwiększając naszą wygodę. Wszystkie elementy fotela zapakowano bardzo solidnie, więc nie musimy się martwić tym, w jakim stanie do nas trafią.
Składanie fotela gamingowego
W naszej redakcji są różni ludzie. Jedni, jak Seba i Adrian, w wolnych chwilach składają klocki, mi natomiast przypadł do składania fotel. Na szczęście jestem jedną z osób, które to lubią, więc jak macie wolną flaszkę i szafę z IKEA do skręcenia, to możecie się odzywać. Składanie fotela Genesis Nitro 550 nie powinno Wam nastręczyć żadnych problemów, nawet jeżeli, tak jak ja, przez pół składania nie ogarniecie, że pod siedziskiem znajduje się instrukcja.
Genesis Nitro 550 – pierwsze wrażenia
Siedząc na dobrych i drogich fotelach biurowych, uważałem, że fotele gamingowe na bank nie dadzą mi porównywalnej wygody. Ich cenę uważałem za wynik mody i dynamicznego wzrostu branży gier oraz popularności promujących je streamerów i esportowców. Genesis Nitro 550 trochę zweryfikował moje wyobrażenia, ale o tym przeczytacie więcej w pełnej recenzji, która pojawi się na łamach DailyWeb wkrótce.