WhatsApp wesprze Apple w sporze prawnym z Wielką Brytanią
Apple, jak to wielkie korporacje mają w zwyczaju, prowadzi co najmniej kilka batalii sądowych jednocześnie. Tym razem, z Kalifornii, gdzie toczy się spór z Epic przenosimy się bliżej nas, do Wielkiej Brytanii, bo na ratunek gigantowi przyszła Meta.

O tej sprawie pisałem już kilkukrotnie, ale przypomnę, że chodzi o dostęp do danych użytkowników iCloud niejako tylnymi drzwiami. Rząd Wielkiej Brytanii wymusił na Apple wyłącznie najsilniejszych zabezpieczeń swojej usługi. Dane użytkowników wciąż są szyfrowane podczas przechowywania oraz tranzytu, tyle tylko, że z wykorzystaniem metody, zgodnie z którą Apple posiada klucze deszyfrujące. Wcześniej, użytkownicy mieli możliwość skorzystania z opcji, w której to oni posiadają klucze i nikt poza nimi nie jest w stanie odkodować danych.
WhatsApp staje po stronie Apple i obiecuje bronić prywatności użytkowników
Apple, choć poszło na ustępstwo względem władz Zjednoczonego Królestwa wyłączając dla użytkowników z tego kraju zaawansowaną ochronę w iCloud, to swój sprzeciw postanowiło wyrazić formalnie. Pozew przeciwko tamtejszemu Home Office został złożony na początku roku. Teraz do sprawy włącza się Meta, spółka matka komunikatora WhatsApp. Szef platformy Will Cathcart powiedział, że działanie, którego dopuścili się Brytyjczycy, może stanowić niebezpieczny precedens, zachęcając rządy innych krajów do wydawania podobnych nakazów, domagając się dostępu do szyfrowanej komunikacji.
WhatsApp będzie kwestionować wszelkie przepisy lub żądania rządowe, które mają na celu osłabienie szyfrowania naszych usług
Już wcześniej pojawiały się w przestrzeni publicznej wypowiedzi biorące Apple w obronę, co ciekawe o dużo ostrzejszym wydźwięku. Tulsi Gabbard, szefowa US National Intelligence powiedziała, że działania rządu Wielkiej Brytanii stanowią rażące naruszenie prywatności obywateli Stanów Zjednoczonych, a od niektórych amerykańskich polityków można było usłyszeć, że mamy do czynienia z niebezpiecznym atakiem na cyberbezpieczeństwo USA. Co ciekawe, w toku już toczącego się postępowania, Brytyjczycy zabiegali o utajnienie szczegółów procesu, na co sąd się nie zgodził.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Zjednoczonego Królestwa naturalnie broni swojego stanowiska, twierdząc, że zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa stanowi najwyższy priorytet, a rząd robi wszystko by móc jednocześnie zagwarantować należytą ochronę prywatności. Przedstawiciele instytucji państwowych przekonują też, że specjalne uprawnienia, takie jak te, o które zabiegano w kontekście iCloud, stanowią nieocenioną pomoc w walce z przestępczością, terroryzmem i działaniem na szkodę dzieci. Za każdym razem, gdy rządzący chcą zyskać możliwość zajrzenia do naszych danych w dowolnym momencie, słyszymy te same argumenty. Stanowcze stanięcie Mety po stronie zachowania prawa do prywatności jest bardzo dobrą wiadomością, choć dla mnie nieco zaskakującą. Nie spodziewałem się, że akurat ta korporacja zabierze głos w tej sprawie.