Trzykrotnie składany smartfon to nowinka w segmencie mobile. Xiaomi w 2025 roku prawdopodobnie zaprezentuje smartfon, jakiego w portfolio jeszcze nie ma żaden producent. Póki co, bo i HUAWEI planuje wprowadzić na rynek podobną technologię.

Trzykrotnie składany smartfon to zdecydowanie urządzenie, które może wzbudzić zainteresowanie, a Xiaomi nie zwalnia tempa. Dopiero co producent wypuścił na rynek swojego pierwszego składanego smartfona z klapką, czyli Mix Flip, a już pracuje nad kolejnym urządzeniem. Tym razem jednak będzie to innowacyjny produkt, jakiego nie ma w swojej ofercie konkurencja.

Mam oczywiście na myśli chwilę obecną, bowiem i HUAWEI pracuje nad podobną technologią. Dokładnie dwa tygodnie temu pisaliśmy o tym, że zauważono dyrektora generalnego działu Consumer Business Group Huawei – Yu Richarda, trzymającego w dłoniach składaka na sterydach.

Trzykrotnie składany smartfon od Xiaomi może zadebiutować w 2025 roku

Trzykrotnie składany smartfon

Xiaomi dołącza do technologicznego wyścigu. Niestety nie znamy konkretnych szczegółów, ale oczekuje się, że nowość (pewnie na razie w formie prototypu) zostanie zaprezentowana podczas targów MWC 2025 w Barcelonie. Smartfon będzie składany potrójnie. To taki ekranowy upgrade istniejących składaków.

To już dosłownie tabletowy telefon, który może rozszerzyć ekrany, dzięki czemu treści będziemy oglądać na jeszcze większych wyświetlaczu. Wielce prawdopodobne jest to, że będzie on miał w okolicach 10 cali.

Trzykrotnie składany smartfon może najpierw wydać HUAWEI

Trzykrotnie składany smartfon

Niestety o szczegółach specyfikacji nic nie wiadomo, ale bardziej możliwym scenariuszem jest wcześniejsza premiera potrójnie składanego smartfona od HUAWEI. Analitycy wspominali o 2024 roku – może nawet podczas debiutu serii Mate 70, co wydaje mi się zbyt wczesnym terminem, bowiem musiałoby to nastąpić już we wrześniu. Jednakże może producent zdradzi nieco więcej lub zaprezentuje jakieś rendery? Jesteśmy w fazie przecieków, które donoszą, że smartfon ma działać na procesorze z serii Kirin 9.

Kobo Clara Colour – rewelacyjny, tani i kolorowy czytnik książek, którego bym nie kupił

Jestem ciekaw (zarówno nowości od HUAWEI, jak i od Xiaomi), ale chyba tylko z technologicznego punktu widzenia, a nie użytkowego. Składany potrójnie smartfon w kieszeni może się już nie zmieścić, chyba, że nosimy bojówki. Ja sam jestem fanem mniejszych, bardziej kompaktowych smartfonów, a to już będzie urządzenie o sporej grubości.

I oczywiście jedno mnie zastanawia – cena. Patrząc na to, że niektóre składaki zbliżają się powoli do 10 000 złotych – to sprzęt od Xiaomi i HUAWEI – może znacząco przekroczyć tę kwotę.