Google ogłosiło, że wyszukiwarka wspiera aż 8 nowych, przetłumaczonych wyników. Jest haczyk, bo to nie znaczy, że poszerza paletę wyników w nowych językach, ale będzie je tłumaczyć w locie. Brzmi to dość enigmatycznie, mam świadomość, ale tak też jest i w praktyce. Otóż musimy odróżnić SERPy (wyniki wyszukiwania) w wybranym języku, od tych, które Google tłumaczy użytkownikowi...