Zgodnie z oczekiwaniami południowokoreański producent elektroniki użytkowej zaprezentował dziś dwa nowe smartfony – Samsung Galaxy A54 5G oraz Galaxy A34 5G. W mojej ocenie, warto przyjrzeć się mocniej pierwszej z dwóch propozycji. Dlaczego? Wyjaśnijmy.
Na polu wyglądu otrzymaliśmy dokładnie to, czego się spodziewaliśmy. Konstrukcja mocno nawiązuje do smartfonów Samsung Galaxy S23 oraz Galaxy S23+. Dla wielu osób, urządzenia te będzie trudno rozróżnić i być może o to chodziło Samsungowi. Tak czy inaczej – nowy model wygląda świetnie i nie ma się czego wstydzić na polu konkurentów. Ramki na froncie są relatywnie wąskie, choć nie tak, jak w sztandarowcu, natomiast plecki cechuje schludny, ascetyczny design przełamany potrójnym modułem fotograficznym. W zasadzie, nie tyle modułem, ile trzema kamerami. Dobrze, przejdźmy do szczegółów ekranu, wydajności oraz fotografii.
Samsung Galaxy A54 5G z całkiem nowym Exynosem 1380, solidnym zestawem foto oraz wyglądem, który potrafi zmylić
Obraz wyświetlany jest na 6,4-calowym panelu AMOLED o rozdzielczości FHD+, ale warto pamiętać o tym, że ekran obsługuje odświeżanie częstotliwością 120 Hz. Jeśli zaś chodzi o jasność maksymalną, mówimy o 1000 nitów, czyli wartości, która gwarantuje nam czytelność w pełnym słońcu. Miłym dodatkiem jest także Vision Booster, czyli swoisty korektor obrazu.
W konstrukcji o wymiarach 158,2 x 76,7 x 8,2 mm, która waży 202 gramy, zamknięto również głośniki stereo, 8 GB RAM, 128 GB lub 256 GB pamięci na dane, a także slot na kartę microSD. Bateria to ogniwo o pojemności 5000 mAh, która pod warunkiem odpowiedniej optymalizacji może zapewnić – szacuję – około półtora dnia całkiem intensywnej pracy z urządzeniem. Za wydajność odpowiada nowa jednostka obliczeniowa Samsung Exynos 1380 taktowana częstotliwością do 2,4 GHz.
Co z fotografią? Tutaj mamy do dyspozycji 50 MP aparat główny (szerokokątny) ze światłem f/1.8, 12 MP ultraszeroki kąt z przysłoną f/2.2 oraz 5 MP kamerkę do zdjęć marko. Selfie wykonamy przy użyciu 32 MP oczka schowanego we wcięciu ekranowym. Na papierze wygląda to solidnie i jeśli Samsung Galaxy A54 5G będzie równie udany, co poprzednik, wróżę mu niemały sukces. Za wersję ze 128 GB pamięci na dane zapłacimy 2399 zł, natomiast opcja 256 GB kosztuje już 2649 zł. Jak na dzisiejsze standardy to typowa średnia półka.