Nothing Headphone (1) – nauszne słuchawki powstałe we współpracy z KEF
Dziś w Londynie Nothing pokazał nie tylko Phone 3. Trochę w cieniu tego ogłoszenia, zapowiedziano także Nothing Headphone (1) – pierwsze nauszne słuchawki od brytyjskiej firmy.
Nothing wyróżnia się wśród innych brandów przede wszystkim designem. Firma funkcjonuje niecałe pięć lat, ale zdążyła znaleźć sobie niszę pięknie zaprojektowanych przedmiotów w rozsądnych cenach oraz grono wiernych fanów. Zresztą Nothing mocno stawia na społeczność, co nie jest powszechne w świecie technologii.
Nothing Headphone (1) – nauszne słuchawki we współpracy z KEF
Na pierwszy rzut oka słuchawki wyróżniają się charakterystycznym dla producenta wzornictwem. Mamy tutaj typową dla brytyjskiego producenta półprzezroczystą obudowę i zestaw fizycznych przycisków. Tak, dobrze czytacie, zamiast powszechnych paneli dotykowych, mamy tu fizyczne przyciski, które mają czynić kontrolę nad sprzętem bardziej dokładną i przewidywalną. Choć Nothing Headphone (1) to efekt współpracy z KEF, brytyjską firmą produkującą wysokiej klasy produkty audio, to designersko wyglądają, jakby były owocem flirtu z inną marką – teenage engineering. I mnie się to bardzo podoba!
Za jakość dźwięku odpowiadają tu specjalnie zaprojektowane we współpracy z KEF, 40-milimetrowe przetworniki dynamiczne, które mają zapewniać naturalne i szczegółowe brzmienie. Słuchawki wspierają dźwięk wysokiej rozdzielczości (Hi-Res Audio) dzięki obsłudze kodeka LDAC, a także bezstratne odtwarzanie przez złącze USB-C lub gniazdo 3,5 mm. Nothing Headphone (1) wyposażono również w funkcję, którą się kocha, albo nienawidzi – technologię dźwięku przestrzennego z dynamicznym śledzeniem ruchów głowy.
Słuchawki wyposażono w Adaptive ANC z redukcją szumów do ~42 dB. Posiadają one również tryb transparentny (Ambient), pozwalający na dopuszczanie dźwięków z zewnątrz, co docenią osoby spacerujące w słuchawkach czy pracujące w miejscach, gdzie konieczny jest kontakt z otoczeniem. Headphone (1) mają 4 mikrofony z AI, które poprawiać mają jakość rozmów.
Całkiem nieźle wygląda także sprawa baterii. Wbudowany akumulator ma wystarczyć aż na 35 godzin pracy. To wynik lepszy od bezpośrednich rywali – Sony WH-1000XM5 czy Apple AirPods Max. 5-minutowe ładowanie zapewni ponoć energię na kolejne 2,4 godziny słuchania z włączonym ANC. Tutaj delikatną przewagę ma Sony, ale wciąż to dobry wynik.
Nothing Headphone (1) cena i dostępność
Słuchawki Nothing Headphone (1) zaprezentowano w kolorze czarnym oraz białym. Wyceniono je na cenie 1299 zł. Słuchawki od Nothing to ciekawa alternatywa dla Sony WH-1000XM6 czy AirPods Max zarówno pod względem cenowym, jak i stylistycznym. Przedsprzedaż rozpocznie się 4 lipca, a regularna sprzedaż ruszy już 15 lipca.
