Masz procesor Ryzen? Zaktualizuj Windowsa, bo czeka Cię 10% boost – i to nie koniec
Microsoft przyzwyczaił nas do tego, że jeżeli piszemy o aktualizacjach systemu operacyjnego Windows, to znaczy, że jest źle. Przeważnie rynek interesuje się mocno aktualizacjami w momencie, gdy generują niestabilność systemu, kasują dane, czy też obniżają wydajność.
Teraz sprawa wygląda jednak inaczej i najnowsza aktualizacja zwiększa wydajność w grach! Niestety trzeba najpierw wygrać na loterii i posiadać jeden z procesorów AMD Ryzen.
To już druga pozytywna informacja dla właścicieli komputerów napędzanych procesorami czerwonych. Nie dość, że Windows uwolni trochę potencjału najnowszych i najmocniejszych procesorów AMD, to jeszcze producenci wprowadzają na rynek nowe BIOS-y, które odblokowują wyższe TDP. Czy to święta dla obozu czerwonych?
Miał być Windows 24H2, a jest już!
AMD od niemal początku nowej serii procesorów Ryzen 9000 wspominała, że Windows wprowadzi aktualizacji, która spowoduje lepsze wykorzystanie potencjału ich procesorów. Specjalne usprawnienia dla tych układów zostały zauważone w nadchodzącej aktualizacji 24H2, która była zaplanowana na wrzesień tego roku.
Dziś okazało się, że ta część nadchodzącej aktualizacji została przerzucona do opcjonalnej 23H2, która jest dostępna już dziś o oznaczeniu KB5041587. Jeżeli wykonujecie aktualizacje na bieżąco, być może jest już po wszystkim. Jeżeli nie, obserwujcie zakładkę „opcjonalne aktualizacje„, bo warto.
Aktualizacja ma wpływ przede wszystkim na zestawy złożone na procesorach Ryzen 9000 oraz 7700X, a przynajmniej te układy zostały dokładnie przetestowane i wykazały 10% wzrost wydajności w grach. Szczegóły znajdziecie na poniższym wideo z kanału Hardware Unboxed.
105W TDP dla płyt MSI
Oprócz aktualizacji Microsoft Windows, która dotrze do niemal każdego użytkownika, ci, którzy stworzyli swój setup na płytach MSI, mogą odblokować dodatkowy potencjał. Zmiany obejmują dokładnie 2 układów – 9700X i 9600X, które to otrzymały nastart TDP na poziomie 65W. W tym momencie MSI wypuściło aktualizację swoich płyt o nowy poziom TDP – 105W. Uwolnienie tego zapasu mocy oznacza kolejne kilkanaście procent wydajności na plus.
Choć na ten moment tylko MSI wypuściło stosowne aktualizacje, warto obserwować konta społecznościowe swojego producenta płyty głównej, bo to zapewne kwestia czasu, gdy takie zmiany trafią do wszystkich.
Muszę przyznać, że jeżeli ktoś, pomimo początkowego zawodu, zainwestował w platformę Zen5 teraz ma powody do zadowolenia, bo w krótkim okresie czasu otrzyma znaczący wzrost wydajności i to całkowicie bez nakładów finansowych. W momencie gdy niebiescy walczą z palącymi się procesorami, zyskają na pewno wielu zwolenników.
