Ink Console – trochę czytnik, trochę konsola do gier. Gry paragrafowe w cyfrowej wersji na sterydach
Miałem kiedyś taki okres w życiu gdy namiętnie pochłaniałem jedną „paragrafówkę” za drugą. To wyjątkowo prosta rozrywka, która wymaga jednak dużej wyobraźni. Ink Console trochę upraszcza tę ideę i serwuje ją w formie podobnej do czytnika e-booków.

Oczywiście to nie jedyne możliwości sprzętu, a pomysł wymaga jeszcze dopracowania. Już na początku marca trafi on jednak na portal Crowd Supply, gdzie będziecie mogli go zamówić w ramach kampanii finansowania społecznościowego.
Ink Console to nie tylko czytnik
Ink Console to pomysł inspirowany książkami paragrafowymi oraz komputerowymi grami tekstowymi z początku lat 80. Te pierwsze mają postać normalnej książki, zachęcają jednak czytelnika do podjęcia inicjatywy i wyborów, które mają wpływ na fabułę. Zasada jest tu prosta, kierujemy postacią, przed którą jest zawsze kilka wyborów. Każdy z nich kieruje na inną stronę książki, w ten sposób wpływamy na przebieg wydarzeń. Twórcy Ink Console są też zafascynowani pierwszymi grami komputerowymi, które były pozbawione grafiki i opierały się na linii dialogowej jak sławny Zork. Takie gry wyświetlały na ekranie tekst i dawały prosty wybór, zapisywały też informacje o statystykach gracza, osiągnięciach oraz dawały dostęp do inwentarza.
Ink Console to urządzenie, które pozwoli na obsługiwanie prostych gier paragrafowych okraszonych dodatkową grafiką. Gry te opierają się na systemie przygotowanym przez twórców konsoli, do którego można otrzymać darmowy dostęp. You Create Development Kit (YCDK) pozwoli na tworzenie nowych gier bez wiedzy programistycznej. Same gry można kopiować do urządzenia za pośrednictwem karty pamięci.
Urządzenie oparte jest na mikroprocesorze ESP32-D0WDQ6 z dwurdzeniowym, 32-bitowym procesorze. Ekran urządzenia ma 7,5 cala i obsługuje rozdzielczość 800 × 600 pikseli. Ink Console ma również moduł Bluetooth, WiFi oraz akumulator o pojemności 5000 mAh. Całość obsługiwana jest za pomocą kontrolerów pod wyświetlaczem.
Projekt jest w fazie rozwojowej. Już 1 marca wystartuje w serwisie Crowd Supply jego kampania, która zdradzi więcej szczegółów.