Huawei zdaje się przygotowywać kolejny przełom. Tym razem chiński gigant może zaskoczyć nas nowym urządzeniem – trzykrotnie składanym smartfonem.

Historia telefonów komórkowych zatacza ciekawe koło. Początkowo urządzenia te były składane, by następnie ewoluować w kierunku jednolitych, sztywnych konstrukcji. Teraz obserwujemy powrót do koncepcji składania, ale w zupełnie nowym, zaawansowanym wydaniu. Huawei, który w 2019 roku zadebiutował na rynku składanych smartfonów modelem Mate X, szykuje się do kolejnego odważnego kroku.

Zdjęcie wykonane na pokładzie samolotu przedstawia dyrektora generalnego działu Consumer Business Group Huawei, Yu Richarda, trzymającego w dłoniach niezapowiedziane dotąd urządzenie.

Dla mnie za duży, a dla was?

Huawei

Według doniesień, prototyp, który miał okazję zobaczyć informator, to pierwszy na świecie smartfon z trzema składanymi segmentami. Co więcej, urządzenie ma być wyposażone w mechanizm podwójnego zawiasu, umożliwiający składanie zarówno do wewnątrz, jak i na zewnątrz. Ta wielofunkcyjność otwiera zupełnie nowe możliwości w zakresie użytkowania i personalizacji urządzenia.

Specyfikacja techniczna, choć wciąż owiana tajemnicą, już teraz wydaje się ciekawa. Smartfon ma dysponować imponującym, około 10-calowym wyświetlaczem, co plasuje go na pograniczu świata smartfonów i tabletów. Taka przekątna ekranu w połączeniu z możliwością trzykrotnego złożenia stwarza niemal nieograniczone możliwości w zakresie multitaskingu i konsumpcji treści.

Oczywiście, taka konstrukcja niesie ze sobą pewne kompromisy. Urządzenie ma być grubsze od standardowych smartfonów, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę złożoność mechanizmu składania. Jednakże, dotychczasowe osiągnięcia Huawei w dziedzinie miniaturyzacji i optymalizacji przestrzeni, można oczekiwać, że inżynierowie dołożą wszelkich starań, by zminimalizować ten efekt.

Ciekawostką jest także umiejscowienie pojedynczego otworu na przedniej części urządzenia, zlokalizowanego na skrajnej lewej krawędzi ekranu. To nietypowe rozwiązanie może sugerować nowe podejście do projektowania interfejsu użytkownika, dostosowanego do unikalnej formy urządzenia.

Sercem nowego smarthona ma być procesor z serii Kirin 9, co sugeruje, że Huawei nie zamierza iść na kompromisy w kwestii wydajności. 

D23 – podsumowanie eventu Disneya w 2024 roku. Adoptowany Skaza, kinowe Star Wars, Daredevil i cała masa sequeli oraz spin-offów

Choć oficjalna data premiery nie została jeszcze ogłoszona, branżowi analitycy spekulują, że urządzenie może zadebiutować jeszcze przed wprowadzeniem na rynek serii Mate 70, której premiera przewidywana jest na czwarty kwartał 2024 roku. 

Wraz z nową konstrukcją pojawia się wiele pytań na które nie mamy jeszcze odpowiedzi. Jak zostanie rozwiązana kwestia trwałości mechanizmu składania? Jak oprogramowanie zostanie zoptymalizowane, aby w pełni wykorzystać potencjał zmiennej geometrii ekranu? Jakie nowe gesty i interakcje zostaną wprowadzone, aby ułatwić obsługę tak złożonego urządzenia?

Na odpowiedzi na te i inne pytania musimy jeszcze nieco poczekać. Choć sama koncepcja składanego telefonu jest interesująca, to dla mnie osobiście jednak mało kusząca. Póki nie zaczną wprowadzać wyświetlaczy cienkich jak kartka papieru, które nie będą zmuszały mnie do napełniania kieszeni, idea większego ekranu nie jest dla mnie pociągająca. Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie?