Wiele osób nadal stoi w rozkroku. Mamy do dyspozycji piękne klasyczne zegarki, które niestety są dzisiaj już tylko biżuterią. Z drugiej strony mamy też smartwatche, które może i są brzydkie, ale dają dostęp do niesamowitych możliwości.
Genance Hair to mała pastylka, którą zrobi z Twojego sikora prawdziwy smartwatch! Wszystko to w bezinwazyjny i bezpieczny cennych klasycznych zegarków sposób.
Genance Heir to całkiem ciekawa opcja!
Marka Genance to całkiem nowy projekt. Stoi za nim Alex Ocampo, a jego historia chwyta za serce. Alex jest Amerykaninem pochodzenia meksykańskiego. Odebrał on naukę na jednej z czołowych uczelni w stanach i szybko znalazł pracę z IBM. Na zakończenie nauki dostał od brata w prezencie zegarek marki Citizen, który nosił przez kilka lat. Gdy rynek podbijały marki jak Apple i Fitbit, zwrócił się on w stronę smartwatchy. Coraz rzadziej zakładał przez to sprezentowany zegarek. Po jakimś czasie jego brat śmiertelnie zachorował, a on przypomniał sobie o prezencie, który tak wiele dla niego znaczył. Historia walki z chorobą jego brata miała dobry finał. Alex zrozumiał też, jak wielkim sentymentem obdarzył mały przedmiot noszony na nadgarstku. Pomyślał też, że nie jest jedyną osobą, która ma ten sam dylemat — nosić klasyczny zegarek, który się kocha, lub czerpać korzyści ze smartwatcha.
Genance Heir to pierwszy produkt Alexa. To w zasadzie mała płaska pastylka, którą montuje się pod zegarkiem. Urządzenie ma czujniki pracy serca i śledzi naszą aktywność tak jak robią to tradycyjne smartwatche. Genance Heir tak jak smartwatche łączy się również z aplikacją, która daje dostęp do analiz i zebranych danych.
3 cechy Withings ScanWatch Nova, za które pokochasz ten zegarek hybrydowy
Sprytne urządzenie ma tylko 3 mm grubości i waży zaledwie 5 gramów. Dzięki temu można je stosować pod każdym klasycznym zegarkiem. Czas działania urządzenia to 42 godziny. Na razie sprzęt daje możliwość śledzenia kroków, aktywności, snu i kalorii. Wkrótce jednak ma zyskać aktualizacje, które przyniosą jeszcze więcej możliwości. Niektóre z nich dostępne będą w dodatkowym planie subskrypcyjnym (99 dolarów na rok).
Niewątpliwie pomysł Alexa jest bardzo ciekawy i będę mu kibicował. Z chęcią zobaczyłbym też wersję z modułem GPS!