Nie ma co ukrywać, że śledzenie promieni, czyli tak zwany RayTracing, to najmocniejsza karta przetargowa NVIDIA. Jest to druga technologia po świetnym DLSS, która przeważnie skłania nowych graczy do wybrania zielonej strony mocy, pomimo wyższej ceny kart w porównaniu do produktów AMD.

O ile FSR, czyli FidelityFX Super Resolution, w dniu pisania tego artykułu nie odbiega szczególnie od DLSS i oferuje zbliżone możliwości, to RT nadal był zmorą dla AMD.

Wszystko wygląda na to, że za sprawą najbliższej premiery czerwonych sytuacja na rynku zmieni się na tyle, by AMD było bezpośrednim konkurentem NVIDIA.

AMD Radeon RX 8800 XT

Nadchodzący model RX 8800 XT ma być nową flagową kartą AMD z serii RDNA4. Z informacji, które są dostępne w sieci, wynika, że masowa produkcja tego modelu ma ruszyć na dniach albo już ruszyła, więc możemy spodziewać się kolejnych przecieków, a sprzedaży jeszcze w pierwszym kwartale 2025.

AMD Radeon RX 8800 XT scaled

Radeon RX 8800 XT ma bazować na procesorze graficznym Navi-48, której mocną stroną ma być rzekomo znacznie niższy pobór mocy w porównaniu z obecnym topowym modelem, RX 7900 XTX. Podczas gdy RX 7900 XTX zużywa średnio 350 W, nowy procesor graficzny może potrzebować od 250 do 270 W w takim samym scenariuszu testowym. Co warte zauważenia, wartości te są porównywalne z modelem RTX 4070 Ti z oferty konkurenta. Pod względem wydajności ray tracingu z kolei Radeon RX 8800 XT ma oferować 45% przyrost względem RX 7900 XTX, co plasuje nową kartę AMD gdzieś pomiędzy RTX4080 i RTX4080 Super. Mamy zatem do czynienia ze znacznym wzrostem wydajności w RT oraz spadkiem zapotrzebowania na energię, a przynajmniej takie wnioski powstały przy testach na Resident Evil 4 Remake.

MacBook Pro z M4 Pro jest naprawdę piękny – pierwsze wrażenia

Jako że jesteśmy chwilę przed premierą nowej generacji kart NVIDIA, nowy Radeon RX 8800 XT będzie porównywalny prawdopodobnie z modelem RTX 5070, ale na ten moment ciężko przewidzieć dokładną konfrontację.

radeon

Nowa karta AMD będzie celowała w wymagający, aczkolwiek szeroki rynek gamingowy, kluczowy będzie zatem aspekt cenowy. Doniesienia z obozu NVIDIA mówią o kolejnych podwyżkach ceny dla całego portfolio. AMD planuje wykorzystać ten fakt na swoją korzyść i mówi się o orientacyjnej cenie 500 USD, co brzmi bardzo ciekawie.

Ostatecznie sukces AMD będzie zależał od tego, jak finalnie zostanie wyceniona karta oraz czy plotki o wzroście wydajności RT będą potwierdzone niezależnymi testami na wielu tytułach. Jest to jednak pierwszy raz gdy AMD ma realne szanse namieszać na rynku.