W moim przypadku to się nie sprawdziło, a praca na mechanikach, to z reguły była udręka, której pozbywałem się po tygodniach, wracając do wcześniejszego rozwiązania. Z dzisiejszym bohaterem, Logi POP Keys jest nieco inaczej, bo odzyskałem wiarę w to, że klawiatury mechaniczne mogą mieć sens.
Najdłużej przyszło mi korzystać z rewolucyjnego rozwiązania, które miało łączyć ze sobą najważniejsze zalety klawiatury klasycznej i mechanicznej: Keytron K1.
Była ona mechaniczna, ale przede wszystkim ultra-płaska. Co z tego, jak po niedługim czasie wróciłem do klawiatury applowskiej, po tym jak systematycznie zalewała mnie krew?
Logi Pop Keys – mechanik inny niż wszystkie
W przypadku POP Keys wiedziałem że to nie będzie sprzęt dla mnie, ale skusił mnie do testów… jej wygląd. Uważam, że wygląda ona po prostu świetnie. Wiem, że to może być kontrowersyjna opinia, a gust to rzecz indywidualna, ale cieszę się, że oceniłem opakowanie, bo wnętrze i komfort pracy okazał się być na prawdę niespotykanym dla mnie poziomie. Zapraszam Was do mojej video recenzji tego bardzo fajnego i wartego uwagi sprzętu. Link do YT w nagłówku lub poniżej:
