Osoby szukające smartfonu do 1000 zł stanowią liczną grupę klientów. Trudno jednak trafić naprawdę udany model mieszczący się w tym pułapie cenowym. Czy OPPO A79 5G spełni oczekiwania i będę mógł okrzyknąć go świetnym przykładem stosunku ceny do jakości? Przekonajmy się.
Wczoraj, na mój warsztat testowy trafił OPPO A79 5G, czyli nowa propozycja producenta, która została wyceniona na 999 zł. Za tę kwotę otrzymujemy przyjemny wizualnie smartfon wyposażony w procesor MediaTek Dimensity 6020, 8 GB LPDDR4x RAM oraz 256 GB pamięci na dane użytkownika. Ta występuje w standardzie UFS 2.2, czyli nie mamy tutaj do czynienia z najtańszym nośnikiem, co bywało bolączką konkurentów.
W temacie fotografii, do dyspozycji użytkownika oddano 50 MP aparat główny z przysłoną f/1.8, a także 2 MP kamerkę do selfie. Sprzęt może nagrywać z maksymalną rozdzielczością 1080p przy 30 klatkach na sekundę. Na papierze wygląda to mocno przeciętnie, ale niejednokrotnie przekonywałem się, że optymalizacja i algorytmy potrafią czynić cuda. Dam w tej materii szansę OPPO A79 5G.
Cechy OPPO A79 5G, które zwróciły moją uwagę
Smartfon, podobnie jak inne nowe modele producenta, oferuje zasadę 3+3, czyli trzy lata wsparcia dużymi aktualizacjami systemu oraz 3 lata łatek bezpieczeństwa. Naprawdę doceniam to, że temat uaktualnień stał się istotny dla firm produkujących smartfony. Wcześniej – wybaczcie, musiałem – mogliśmy liczyć w tym względzie wyłącznie na Apple, które wspierało userów przez 5 lat.
Wiem, że to czysto subiektywna kwestia, natomiast spodobała mi się stylistyka konstrukcji, którą cechuje pożądana przez wielu smukłość. Smartfon mierzy zaledwie 7,99 mm, a matowa ramka dodaje mu uroku. Na pleckach, na których znajdziemy dość duży, prostokątny moduł fotograficzny, zastosowano tworzywo sztuczne, przypominające szkło. Z daleka sprawia ono wrażenie matowego, natomiast mamy tu do czynienia ze śliską powierzchnią, która – o zgrozo – przyciąga na potęgę kurz. Utrzymanie urządzenia w nienagannej prezencji nie będzie więc łatwe.
Doceniam także obecność głośników stereo, które nie są standardem w tej klasie smartfonów. Dźwięk jest relatywnie czysty i nie słychać tutaj zbyt metalicznego pogłosu. Jest lepiej, niż mogłaby sugerować to cena urządzenia. Jeśli głośność nie będzie dla Was wystarczająca, możecie ją zwiększyć za pomocą funkcji Tryb Ultra Volume (300% dla głośników i 200% dla słuchawek).
Bateria o pojemności 5000 mAh będzie ładowana za pomocą technologii SUPERVOOC mocą 33 W, natomiast obraz jest tu wyświetlany na ekranie o rozdzielczości FHD+. Jego jasność to jedynie (w stosunku do droższych modeli) 680 nitów, natomiast chcę docenić 100% pokrycie palety barw DCI-P3. Oglądanie nie zdjęć na smartfonie będzie nie tylko przyjemniejsze, ale efektywniejsze, gdyż kolory powinny być wyświetlane poprawnie.
Gamingowy POCO X6 Pro w naszych rękach. Pierwsze wrażenia z użytkowania taniego flagowca
Tym, co zdecydowanie mi się nie spodobało, jest wibracja. Zawsze zwracam uwagę na ten szczegół i muszę przyznać, że w OPPO A79 5G efekt jest wręcz drażniący. Aby nie pozostawiać Was z minusem, dodam, że obudowa spełnia warunki normy wodoodporności IPX4. Nie powinno jej zaszkodzić incydentalne spotkanie z wodą, np. mżawka.
Pełna recenzja pojawi się na dailyweb za dwa tygodnie. Podobnie, jak w przypadku POCO X6 Pro, możecie pisać w komentarzach pod wpisem z prośbami o przetestowanie konkretnego rozwiązania dostępnego w urządzeniu.