BYOK to skrót od Bring Your Own Keyboard. Jakiś czas temu opisywałem to małe urządzenie, które pomaga się skupić na tworzeniu tekstu. Wtedy było ono jedynie pomysłem. Dziś kampania finansowania społecznościowego bije rekordy popularności — to wielki sukces społeczności i producenta.

Kampania finansowania powiodła się i osiągnęła cel już po 3 minutach od rozpoczęcia! Planowano zebrać 5000 dolarów, a na chwilę obecną zebrano już prawie 258 000 dolarów. Co więcej, kampania, która rozpoczęła się tydzień temu, trwać będzie jeszcze 45 dni — chętnych wciąż przybywa!

Pewnie dalej zastanawiasz się, co takiego jest w BYOK, że pomysł okazał się tak wielkim sukcesem? Już tłumaczę!

BYOK — czyli mała maszyna do pisania z Twoją klawiaturą

BYOK

Równolegle z pierwszymi laptopami na rynku rozwijały się edytory tekstu. Chodzi tu jednak nie o programy do tworzenia dokumentów, ale fizyczne urządzenia, które pozwalały na pracę z tekstem, jego drukowanie oraz przetwarzanie. To oczywiście coś, co zastąpiło maszyny do pisania.

Byok

Jak łatwo się domyśleć takie urządzenia miały możliwości ograniczone do tego, w jakim celu zostały stworzone. Szybko wiec przegrały z dużo bardziej uniwersalnymi laptopami. W szkołach, w biurach oraz naszych domach.

BYOK czyli Bring Your Own Keyboard – podłącz własną klawiaturę i pisz bez rozpraszania

Laptopy, komputery i smartfony mają jednak obecnie wadę. Setki powiadomień, maile, wiadomości z komunikatorów, lajki, interakcje, newsy i inne stale walczą o naszą uwagę. Idea Distraction Free od kilku lat przybiera na znaczeniu. Wielu pisarzy wróciło do maszyn do pisania, lub decyduje się całkowicie odciąć od internetu i rozpraszajek, które skutecznie walczą z kreatywnością.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Powstało kilka świetnych urządzeń, które miały pomóc znów skupić się na pracy i procesie tworzenia. Jednym z najnowszych i najciekawszych pomysłów jest BYOK. W zasadzie już opisywałem to urządzenie w poprzednim artykule, przypomnę wiec tylko najważniejsze informacje.

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

BYOK jest edytorem tekstu. Ma formę małego urządzenia, którego większą część zajmuje ekran. W przeciwieństwie do wielu urządzeń na rynku to podświetlany ekran LCD, a nie E-Ink. Dzięki temu nie będzie tu efektów takich jak opóźnienia w pisaniu czy denerwujący ghosting. Koniecznie trzeba tu jednak posiadać własną klawiaturę, którą podłącza się za pomocą USB lub bezprzewodowo dzięki Bluetooth. Urządzenie jest proste, ale posiada opcje dotyczące tekstu, edycji już utworzonych plików, ich przeglądania, kopiowania i synchronizacji z dyskami w chmurze.

Cena urządzenia podczas kampanii to 139 zł (540 zł) zamiast standardowych 180 (695 zł). Dodatkowo w kampanii dostępne są oferty z dodatkowymi akcesoriami — składaną klawiaturą i magnetycznym uchwytem. Więcej informacji na stronie kampanii.