OPPO Reno12 Pro 5G to udana kontynuacja serii – recenzja

Spędziłem z OPPO Reno12 Pro 5G już trzy tygodnie. To wystarczająco dużo czasu, by wyrobić sobie o tym modelu opinię. Jeśli jesteście jej ciekawi, to zapraszam do lektury.

Premiera tego modelu odbyła się niedawno, co czyni ten smartfon wyjątkowo świeżym na tle konkurencji. OPPO pracując nad smartfonem, po raz pierwszy pokazało też wachlarz generatywnych funkcji opartych na AI.

To jednak niejedyna zaleta modelu, który reprezentuje jedną z ulubionych serii smartfonów w Polsce. Są ku temu powody, ale nie uprzedzając faktów, muszę Wam przybliżyć ten sprzęt.

OPPO Reno12 Pro 5G

Niedawno publikowaliśmy moje pierwsze wrażenia, które dotyczyły tego modelu. Wspominałem w nich, że OPPO właściwie pokazało serię urządzeń, a mi przypadła w udziale jej najbardziej zaawansowana wersja.

OPPO Reno12 Pro 5G to model, który wprowadza nowości ze świata AI do codziennego życia, o czym sobie jeszcze sporo powiemy, trochę niżej. Model ten zbudowano z myślą o jego maksymalnej wytrzymałości i możliwości pracy przez długie lata.

W tekście z pierwszymi wrażeniami zamieściłem jego specyfikację. Warto jednak w reporterskim skrócie wspomnieć o procesorze Mediatek Dimensity 7300, 12 GB pamięci RAM (rozszerzalne o 12 GB pamięci wirtualnej) oraz aż 512 GB pamięci na dane użytkownika. Ekran tego modelu ma 6,7 cala i odświeżanie 120 Hz. Wspiera certyfikat HDR10+. Dysponuje WiFi 6, Bluetooth 5.4, NFC, portem podczerwieni (IR Blaster) i ma stereofoniczne głośniki.

Akumulator w OPPO Reno12 Pro 5G ma pojemności 5000 mAh. Możemy tu też liczyć na technologię szybkiego ładowania SUPERVOOC o mocy 80 W (która pozwala na naładowanie do 100% w 46 minut).

Budowa i wykonanie

Zacznijmy od tego, że ekran OPPO Reno12 Pro 5G jest zaoblony z wszystkich czterech stron. To rozwiązanie, które naprawdę mi się podoba i żałuje, że jest coraz rzadziej stosowane przez producentów. Na szczęście w przypadku OPPO jest wręcz odwrotnie, poprzednik testowanego modelu miał ekran zaoblony tylko po bokach, teraz spotęgowano ten efekt. Co więcej, sam panel wykonany jest z topowego szkła Gorilla Glass Victus 2 – które stosowane jest tylko w najdroższych urządzeniach.

Obudowa w przypadku mojego modelu jest ciemnobrunatna, chociaż dla mnie mieni się ten kolor jak antracyt. Pewna cześć smartfonu jest matowa, dolny element jest jednak połyskujący, co razem sprawia świetny efekt. Korpus obudowy jest wykonany z warstw miedzi, magnezu, krzemu i aluminium. Znalazł się tu również dodatek stopu tytanu i cyrkonu zwiększa absorpcję na
uderzenia, twardość, przewodnictwo cieplne oraz właściwości antykorozyjne.

Wytrzymałość na upadki osiąga 280 Mpa, a na rozciąganie aż 360 Mpa, osiągając standardy klasy lotniczej. OPPO Reno12 5G Pro posiada wewnątrz strukturę gąbki. Kolejne warstwy posiadają między sobą materiał pochłaniający wstrząsy i amortyzujący uderzenia, w celu ochrony elektroniki.

Doskonałą ochronę przed trudami życia codziennego poświadcza również certyfikat IP65. Urządzenie przeszło też wiele dodatkowych testów. Dzięki czemu przetrwa nawet w deszczu, czy oblewany silnym strumieniem wody.

Należy tu wspomnieć również o innej niesamowitej funkcji — to algorytm dotyku Splash Touch. Dzięki niemu telefon z wodą lub deszczem na ekranie nie wariuje. Można z niego korzystać, jak gdyby był całkiem suchy. Wszystko za sprawą tego, że ekran inteligentnie odróżnia ślady kropel od dotyku palca.

Wydajność

Jak już wspominałem smartfon dysponuje procesorem Mediatek Dimensity 7300 oraz 12 GB pamięci RAM (LPDDR4X@2133MHz). Wydawałoby się, że model to wystarczająco dobre parametry, by zadowolić każdego standardowego użytkownika.

W praktyce telefon działa bardzo efektywnie, podczas testów ani razu się nie zawiesił. Trzeba pochwalić też zarządzanie pracą procesora, które dynamicznie przydziela potrzebną mu do pracy moc. Skutkuje to bardzo kulturalną temperaturą pracy, telefon nie tylko się nie grzeje, w większości przypadków jest zaledwie letni.

Mediatek Dimensity 7300 to procesor, który zademonstrowano w zeszłym roku i trafił do kilku innych popularnych urządzeń. Dziś już jednak wiemy, że nie jest on demonem prędkości, mimo że bez trudu radzi sobie nawet z bardziej wymagającymi grami.

System i możliwości

Smartfon pracuje na bazie systemu ColorOS 14.1, który opiera się na Androidzie 14. Widać tu wiele zmian i dodatków, które wniósł bezpośrednio sam producent. Wiele najważniejszych wykorzystuje AI, ale o tym powiemy sobie za chwilę.

System posiada wiele aplikacji, które podmieniają te systemowe. Oppo zdecydowało się tu, chociażby na własną wersję notatnika, menadżera plików, pogody, zegara, a nawet kalkulatora. Model ten oferuje również dźwięk przestrzenny, a dodatkowo możliwość ustawienia głośności na poziomie aż 300% i to bez degradacji jakości.

Dodano jednak również kilka nowych narzędzi. To przykładowo narzędzie do klonowania zawartości smartfona, Zen Space do zarządzania profilami skupienia, O Relax do relaksowania się przy specjalnych dźwiękach, czy IR Remote, który wykorzystuje port podczerwieni do sterowania różnymi urządzeniami (idealna sprawa jeśli w Twoim biurze trwa właśnie walka o pilota do klimy).

Trzy rzeczy zasługują tu również na specjalne wyróżnienie. To specjalny Inteligentny pasek boczny, który daje nam dostęp do najczęściej używanych aplikacji i funkcji. To właśnie on pomaga również w wielu sytuacjach na skorzystanie z możliwości AI w łatwy, przyjemny i szybki sposób.

Kolejnym smaczkiem jest Shelf, to jak sama nazwa wskazuje półka. Umieścicie na nie niej skróty do aplikacji i widżety. Można zmienić to jak ma być aktywowana, ja używałem jej standardowo, poprzez przesunięcie palcem od góry do dołu. Dzięki tej funkcji miałem podgląd na cały mój dzień, pogodę oraz mogłem uruchomić szybko Spotify.

Na koniec zostawiłem sobie tryb gier. Daje on dostęp do dodatkowych opcji podczas gry, możemy sterować wydajnością urządzenia. Można też skorzystać z trybów optymalizujących połączenia internetowe oraz blokujące powiadomienia, a nawet rozmowy telefoniczne. W niektórych grach można użyć również filtrów obrazu oraz zmieniać własny głos. Jest też dostępna kontrolka pokazująca zużycie zasobów CPU, GPU oraz aktualny Framerate.

Funkcje oparte na AI

To kontynuacja misji, którą już zapowiadaliśmy w jednym z poprzednich artykułów. Technology for Mankind, Kindness for the World to dąży do tego, żeby AI było dostępne dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych, dlatego też wprowadza generatywną sztuczną inteligencję we wszystkich liniach swoich produktów – m.in. właśnie w serii OPPO Reno. Dostarczanie tych opcji wiąże się ze współpracą z firmami Mediatek, Google oraz Microsoft.

Już na wstępie trzeba pokreślić, że OPPO chce demokratyzować dostęp do usług i funkcji AI poprzez wprowadzenie ich do szerokiej gamy modeli. To całkiem inne podejście niż konkurencja, która wymaga subskrypcji lub ograniczają się do tylko topowych modeli.

Przejdźmy jednak do konkretnych funkcji. W pierwszych wrażeniach mówiłem o magicznej gumce, która pozwoli na usunięcie niechcianych ludzi lub przedmiotów ze zdjęć. To funkcja generatywnego AI, która robi wrażenie. Co ciekawe jeśli wybierzemy usuwanie ludzi, funkcja sama wykryje ich i usunie.

To jednak niejedyna taka opcja. Dzięki smart konturowaniu możemy zaznaczać obiekty na zdjęciu i tworzyć z nich zabawne nalepki, co znacznie urozmaici nasze konwersacje, a także pomoże w pracy twórczej.

AI Linkboost to funkcja bardziej techniczna. Skorzystamy z niej w miejscach, w których jest zawsze słaby zasięg jak windy, metra czy gęstozalesione przestrzenie wiejskie. Dzięki systemowi 9 anten 360° w znaczącym stopniu poprawia jakość połączenia z siecią bez względu, w jaki sposób trzyma się telefon. Dodatkowo AI Linkboost pozwala na inteligentne przełączanie się między zasięgiem WiFi a siecią telefoniczną, biorąc pod uwagę to, co zaoferuje lepszą jakość.

Beacon Link to funkcja, która pozwala połączyć się z bliskim, nawet gdy straciliśmy zasięg. Jak to możliwe? Przykładowo będąc w górach na wycieczce, gdy stracimy bliską osobę z oczy, możemy chcieć do niej zadzwonić. Jeśli nie ma zasięgu standardowej sieci, smartfon OPPO może użyć specjalnego trybu, który za pośrednictwem Bluetooth połączy nas z drugą osobą nawet na obszarze 200 metrów. To jak nowoczesna krótkofalówka!

AI Clear Voice to algorytm, z którego ciągle będziemy korzystać na co dzień. Dzięki sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu. OPPO Reno12 Pro 5G wykrywa hałas, w którym znajdujemy się podczas rozmowy i eliminuje go, dzięki czemu można spokojnie prowadzić rozmowę, zamiast przechodzić w ustronne miejsce.

Na koniec warto też wspomnieć, o nie mniej użytecznej funkcji AI Toolbox. To zestaw kilku ciekawych narzędzi — niestety dotyczą one języka angielskiego, chińskiego oraz hindi. Chociaż w dzisiejszych czasach ten pierwszy jest tak popularny, że udało mi się skorzystać z wszystkich tych funkcji.

• Piasnie AI — funkcja potrafi wygenerować za nas post w sieciach społecznościowych. Włączyłem zdjęcie tiktaków, zaznaczyłem styl wypowiedzi, a algorytm sam zrobił opis i zaproponował tagi.
• Mowa AI — to coś, co pozwoli na przeczytanie dowolnego artykułu z ulubionego portalu. Zauważyłem, że głos jest tu przyjemny i naturalny (można nawet wybrać rodzaj) w przeciwieństwie do podobnych rozwiązań.
• Podsumowania AI — tworzy podsumowanie artykułów ze stron.

Możliwości fotograficzne

OPPO naprawdę przemyślało sprawę aparatów i nie zdecydowało się tu na kompromis. W przypadku trzech oczek możemy mówić o matrycy 50 MP, przy czym aparat główny do znakomita matryca Sony LYT600. Dzięki temu mamy do dyspozycji możliwość fotografowania z szerokim katem 0,6x, szerokim kątem 1x oraz tele 2x. Można też skorzystać z 5-krotnego zoomu hybrydowego lub 20-krotnego cyfrowego, który daje niespodziewanie dobre efekty!

OPPO Reno12 Pro 5G układ aparatu:

• Aparat do selfie: 50 MP, f/2.0, AF,
• Aparat główny: 50 MP, f/1.8, dwuosiowa stabilizacja, matryca Sony LYT-600
• Aparat szerokokątny: 8 MP, f/2.0
• Aparat tele: 50 MP, f/2.0, 2x zoom optyczny, 20x zoom cyfrowy

Efekty pracy aparatu możecie sprawdzić na załączonych zdjęciach. Warto tu jednak wskazać na wysoką ostrość i szczegółowość materiału. Co więcej, ma on poprawną ekspozycję, kolory i wysoką rozpiętość tonalną. W przeciwieństwie do wielu konkurentów obraz HDR nie ma tego sztucznego podbicia, które nie dość, że może się nie podobać, to w białych partiach po prostu wypala oczy.

Na szczere pochwały zasługuje tryb nocny. Jest on lepszy niż w urządzeniach, które testowałem ostatnio. Nawet jestem zdziwiony, bo były to droższe urządzenia. OPPO reklamuje nawet swoje zalety w kontekście oczka z matrycą LYT600. Moim zdaniem można śmiało docenić również pracę pozostałych sensorów.

Wrażenia końcowe

Oppo Reno12 5G Pro to model o przyjemnej stylistyce i lekkiej formie. Ma przyzwoity procesor, który sprosta codziennym wymaganiom, sporo pamięci RAM oraz jeszcze więcej pamięci na dane.

Producent zbudował ten model tak, by mógł służyć przez wiele lat, zapewniając bezproblemową pracę i wytrzymałość na warunki atmosferyczne i uderzenia. Dodatkowo ma on całkiem pojemny akumulator, który pozwala na długą pracę dzięki doskonałej optymalizacji systemu. Co więcej, mamy tu też do dyspozycji prawdziwe szybkie ładowanie z mocą 80W. Niestety nie ma tu możliwości ładowania bezprzewodowego.

Producent przyniósł również wiele nowości jak rozmowa bez pośrednictwa operatora w trybie BeaconLink, czy usuwanie hałasów z otoczenia podczas rozmowy. Jest tu też wiele możliwości opartych o AI — chociażby związanych z fotografią. To bardzo ciekawe jak rozwija się ta technologia w służbie codziennego działania smartfonów.

Na koniec warto tu też pochwalić bogate możliwości i świetną jakość aparatu fotograficznego. Jestem pewny, że właśnie ze względu na niego, wiele osób wybierze ten model.