realme GT na sterydach, czyli pierwsze wrażenia z realme GT Neo 2 5G

GT Neo  2 to propozycja dla szukających większych smartfonów

Orealme GT Neo 2 mówiło się już od dawna, a informacje spływały z rynków azjatyckich. Do końca nie było wiadomo czy jest to globalna premiera, czy też wytwór na lokalny rynek. Byłoby bardzo źle gdyby GT Neo 2 5G nie trafił i do nas, bo jest tym, czego brakowało w portfolio realme.

Zestaw

Ani opakowanie, ani rzeczy w nim zawarte nie różnią się kompletnie od tego, do czego przyzwyczaiło nas realme w serii GT. Pudełko zdecydowanie za duże jak na to, że w środku znajdziemy telefon, 65W ładowarkę, igłę do tacki, kabelek oraz bardzo dobrej jakości etui (znane już z realme GT ME).

Wygląd i wykonanie

Od strony wizualnej można powiedzieć, że jest to realme GT na sterydach, czemu? Ponieważ Neo 2 wyróżnia się od GT oraz GT ME przede wszystkim wielkością ekranu. Ten zastosowany w Neo 2 ma bowiem aż 6,62″ co widać i czuć. Nie jest to już drobny telefon, jakim zazwyczaj było realme. Pomimo wzrostu wielkości ergonomia jest nadal na wysokim poziomie za sprawą grubości 8,6mm. Oferta rozszerzyła się zatem o urządzenie dla tych, co lubują się w większych smartfonach.

Wykonanie krawędzi, wyspy aparatów oraz detali jest przestylizowane względem braci, co wyszło na plus – realme GT Neo 2 podoba mi się i to bardzo. Czarny kolor w satynie wygląda elegancko, a błyszcząca wyspa aparatów tylko dodaje miły akcent. Wykończenie plecków w dotyku oraz wyglądzie przypomina to z realme GT ME. Mam również wrażenie, że ramki są cieńsze od tych z innych urządzeń z serii GT, co potwierdza wartość pokrycia frontu ekranem na poziomie 92,6%, ale nie jestem pewny czy 1% może być aż tak zauważalny.

Pierwsze 24h

Pierwsze chwile pokazały, że mam w swoich dłoniach nowego starego znajomego. Jest to bowiem miks realme GT i GT ME, chociaż więcej cech widzę z tego drugiego. Jedynie mocniejszy procesor i większy ekran wyróżnia Neo 2 od GT ME, a przynajmniej takie mam odczucia po pierwszym dniu z realme GT Neo 2. Do większego ekranu przyzwyczaiłem się od razu i włączyłem kilka tytułów do pogrania. Większy ekran AMOLED wraz z 120Hz to dobra opcja dla fanów mobilnego grania, tym bardziej że Snapdragon 870 wydaje się mieć mocy pod dostatkiem.

Z następnych tygodniach będę dla was testował realme GT Neo 2 5G pod kątem zużycia baterii, możliwości foto jak i opcji w oprogramowaniu. Wydaje mi się, że zaskoczenia tutaj nie będzie, ale kto wie, jakie smaczki realme schowało dla mnie wewnątrz.