Wpadka firmy Panasonic. Lumix S9 promowany zdjęciami ze stocka

Autor:

Dokładnie tydzień temu zadebiutował Panasonic Lumix S9. Teraz docierają do nas informacje o sporej wpadce firmy.

Lumix S9 10

Przyznaję, że koncept aparatu Lumix S9 mi się podoba, o czym zresztą będziecie mogli posłuchać jeszcze dziś, w pierwszym odcinku audycji fotograficznej w naszym dailywebowym podcaście The grengolada. Nie przeszkadza mi nawet brak wizjera, którego pozbyto się w imię oszczędności miejsca. Na premierę Lumixa S9 padł jednak mały cień.

Wpadka Panasonica – Lumix S9 promowany zdjęciami ze stocka

Wczoraj świat fotografii obiegła informacja, że Panasonic użył do promocji swojego najnowszego aparatu zdjęć z popularnego serwisu stockowego. Co więcej, sympatyczny pies, który jest prawdziwym psim celebrytą, bo występuje na dziesiątkach stron www, to nie jedyna wpadka firmy. Na stronie produktowej Lumixa S9 mogliśmy także znaleźć zdjęcia ptaków, zrobione przez… ambasadora marki Nikon.

Zanim zaczniecie zbytnio krytykować Panasonica, pamiętajcie, że firmy często oszukują swoich potencjalnych klientów. Bardzo często zdjęcia produktów nie są prawdziwymi zdjęciami, a jedynie renderami konkretnego urządzenia, a zdjęcia potraw są zaledwie „propozycją podania”. Nawet firma Apple, swoje słynne reklamy podpisane Shot on iPhone, tworzy z takim setupem, że są one praktycznie nie do powtórzenia dla zwykłego użytkownika telefonów firmy z Cupertino. W przypadku strony produktowej Lumixa S9 jednak zdecydowanie coś poszło nie tak. Nie jesteśmy w stanie jednak stwierdzić, co zawiodło.

Panasonic Lumix S9 pies inne strony
Pies ze strony Lumixa na innych stronach. fot. photorumors.com

Panasonic przeprasza i wycofuje zdjęcia

Panasonic zareagował szybko. Zdjęcia zostały już usunięte, zarówno ze strony japońskiej, jak i pozostałych. Firma wystosowała także przeprosiny, w których tłumaczy się z wpadki. Zaznacza też, że adnotacja, że zdjęcia nie zostały zrobione nowym produktem, była na stronie, jednak została napisana w miejscu, które były trudne do znalezienia dla klientów.

O wpadce Panasonica było głośno, jednak dla mnie jako osoby, pracującej wiele lat w działach marketingu, nie jest to zaskakująca wpadka. Moim zdaniem też nie powinniśmy na jej podstawie oceniać samego aparatu, który może być świetny, mimo kiepskiej promocji.

Last modified: 29 maja 2024