
Lomography DigitaLIZA – najprostszy i najtańszy sposób na skanowanie analogowych filmów w nowej odsłonie
Za każdym razem gdy oddaje filmy do wywołania i zeskanowania wiem, że przy płaceniu będzie mi krwawił portfel.

Można kupić skaner, można kupić zestaw do skanowania aparatem — oba rozwiązania to jednak droga zabawa. Lomography DigitaLIZA w dwóch wersjach demokratyzuje skanowanie filmów (lub jak kto woli klisz) i czyni to znacznie tańszym.
Jest wiele sposób na zeskanowanie starych bądź nowych filmów. Najprostszym, ale nie najszybszym jest zabranie go do odpowiedniego punktu. Tu ważne jest zaufanie (bo jakość skanowania zależy od obsługi) oraz cierpliwość, bo w mniejszych punktach trzeba będzie na skany poczekać kilka dni. Można to zrobić samemu domowym skanerem z przystawką, lub dedykowanym skanerem do filmów. To będzie jednak znacznie droższe, a wybór sprzętu jest ograniczony do modeli sprzed kilku lat. Ostatnią opcją jest użycie aparatu lub smartfon i zrobienie tego całkowicie ręcznie. To co do zasady proste, ale czasochłonne i wymaga pewnej wprawy oraz sprzętu. Lomography DigitaLIZA to jedno z takich urządzeń pomocnych i całkiem niedrogich urządzeń.
Lomography DigitaLIZA w wersji „+” oraz Max

Aby cieszyć się cyfrową wersją swoich analogowych filmów nie potrzeba wiele. Wystarczy sfotografować klatkę negatywu i „odwrócić” jej kolory. W praktyce można zrobić to smartfonem, a edycję zrobić w darmowym edytorze jednym klikiem. W rzeczywistości trzeba jednak płasko ułożyć film, zdjęcie sfotografować pod idealnym kątem. Ważne też by sama klatka negatywu była podświetlona światłem o najwyższym możliwym CRI (współczynnik oddawania barw), a edycja zdjęcia była prawidłowa.
Aby wszystko poszło zgodnie z planem, można użyć dedykowanych do tego zestawów. To kasetka na film, który można w niej szybko przesuwać. Przeważnie kasetka ta posiada podświetlany panel, a całość dodatkowo statyw do aparatu, który dzięki niemu jest idealnie wypoziomowany. Taki sprzęt produkuje przykładowo szalenie popularny ostatnio Valoi, czy Negative Suply, które sprawdzał Sebastian. To jednak bardzo drogie rozwiązania, na które nie każdy może sobie pozwolić — tu właśnie wkracza Lomography DigitaLIZA!
Niektórzy mogą słusznie kojarzyć już system DigitaLIZA — pierwotnie został on pokazany już dwa lata temu. Teraz producent odświeża bazowy model (który zyskał w nazwie „+”) oraz wprowadza dodatkowy zestaw ze statywem na smartfon Lomography DigitaLIZA Max.






Oba zestawy posiadają carrier na film z systemem łatwego przesuwania klatek oraz podświetlany panel ze światłem o 97 CRI. Dodatkowo Lomography dodaje do zestawu uchwyty na maskownice na film 35 i 120. Aby jeszcze bardziej uprościć cały proces, Lomography w zestawie Max dodaje uchwyt na smartfon oraz prostą poziomicę. Zeskanowane smartfonem lub aparatem klatki filmu można też bardzo łatwo i za darmo obrobić edytorem na stronie WWW, które przygotowała firma.
Cena Lomography DigitaLIZA+ to 74,99 dolara (około 290 zł). Lomography DigitaLIZA Max to koszt 99 dolarów (około 380 zł).
analoglife lomography lomography digitaliza
Last modified: 26 marca 2025
