Koniec walki z fotopunktem – mam swój zestaw do skanowania negatywów! Poznajcie Basic Riser od Negative Supply
Przed Wami paka pierwszych wrażeń zestawu do skanowania negatywów Basic Riser Black Edition od marki Negative Supply.

Wiedziałem, że ten moment nadejdzie, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Zapraszam do kolejnego odcinka #analoglife, w ramach którego będzie o sprzęcie nieoczywistym, ale tak bardzo potrzebnym, jeśli wpadliście w sidła fotografii analogowej. Przed Wami paka pierwszych wrażeń zestawu do skanowania negatywów Basic Riser Black Edition od marki Negative Supply.
Od kilku miesięcy moja pasja do analogowej fotografii przebudziła się. Mam ogromną frajdę robienia zdjęć kilkoma aparatami, każdy ma swoje specjalnie zadania, a właściwie dedykowany jest innej formie robienia zdjęć. Olka zabieram na rower, ze średnim formatem spaceruje, a pozostaje jeszcze Nikon L35AF, którego potencjału w pełni nie sprawdziłem (właśnie załadowany jest filmem i zobaczymy, co potrafi w akcji). Problemy niestety z fotografią analogową pozostają jednak niezmienne i to niestety niezależnie od wyboru sprzętu, którym robię zdjęcia. Wszystko za sprawą fotopunktu, z którego korzystam. Pomijając oczywiście ceny, ale to nie zarzut w stronę fotopunktu, a raczej całości tego nieco bardziej skomplikowanego świata od zwykłych DSLR-ów, to problem, który mam dotyczy konkretnie działań samej placówki: wywoływania filmów i skanowania.

W moim mju II cała druga rolka ma prześwietlenia, przez co straciłem całą masę fajnych zdjęć. Nie jest to problem aparatu, bo ta sytuacja nie pojawiała się na pozostałych wywołanych rolkach. Oczywiście punkt umywa ręce i nie ma się w sumie co dziwić. W procesie C41 wywołują wszystko na miejscu, a przy ręcznym wołaniu zdaje się, realizuje to dla nich podwykonawca. O ile mam sporo zastrzeżeń do wołania, to drugie tyle zarzutów mam w kontekście skanowania. Nie ma rolki, w której na skanach nie pojawiają się cholerne paproszki lub o zgrozo nawet… włosy, różnych długości. Oczywiście w alternatywie mogę zmienić punkt, sęk w tym, że z żadnym mi nie po drodze i niestety spodziewam się podobnych efektów, bo jak mi Pani odpowiedziała na zarzut słabej jakości skanów: nie mamy na to wpływu, co dzieje się w maszynie.
Nie jestem purystą, mogę przeżyć niedociągnięcia, które się zdarzają i dodają fotografii sporo uroku, ale nie, kiedy widzę włosy czy paprochy na zdjęciu, na którym kompozycja składa się głównie z jednolitego nieba. Postanowiłem poszukać alternatywy w postaci skanera, które co do zasady są, nie ma dużego wyboru, a koszty są ogromne. Jednak za sprawą YouTube, podglądając, jak sobie radzą koledzy pasjonaci, okazało się, że rozwiązanie jest banalnie proste. Otóż matryce w porządnych aparatach DSLR, mają już taką rozdzielczość, że spokojnie zamienią klasyczny skaner. Sęk w tym, że trzeba sprawnie przygotować całe stanowisko do skanowania, a da się to zrobić samemu, będą przy tym nieco upartym. Oczywiście tam, gdzie pojawia się potrzeba, pojawia się odpowiedź w postaci produktu i takim sposobem trafiłem na markę Negative Supply, która specjalizuje się przygotowywaniu stanowisk do skanowania negatywów we własnym domu.
Basic Riser Black Edition trafił w moje ręce
Tym sposobem nie mogłem przejść obojętnie wobec rozwiązania mojego problemu z jakością skanów. Zestaw Riser Black trafił w moje ręce i czas podzielić się pierwszymi wrażeniami, przed rozpoczęciem skanowania. Przede wszystkim cały zestaw jest bardzo uniwersalny i składa się z wielu elementów.
Trzonem jest oczywiście popularnie nazwany copy-stand, czyli statyw, którego zadaniem jest utrzymanie aparatu w pionie, a także podstawka, do której jest przymocowany, gdzie będzie ulokowana pozostała część akcesoriów.

Dalej w moim zestawie znajduje się panel LED o parametrze 97 CRI i 1800lm, czyli idealne połączenie, by podświetlać negatywy tak, by skan był najlepszym możliwym odzwierciedleniem tego, co na filmie zostało utrwalone.


To ramach uniwersalnego zestawu, a teraz zależnie od tego, co planujecie skanować, to carrier do filmów 35 mm lub tych ze średniego formatu, który obsłuży skan negatywów o rozmiarach do 6×12, czyli właściwie większość filmów z popularnych aparatów.
W moim zestawie znajdują się jeszcze tuleje, które mają nie dopuścić do tego, by światło wpadające od boków do uchwytu, powodowało niepotrzebne bliki, ot by skan był dobre jakości bez dodatkowych refleksów. Mam wersje dla 35 mm i średniego formatu.
A cały gotowe zestaw prezentuje się mniej więcej tak:
Czyli mój zestaw narzędzi do skanowania gotowy, w zasadzie pozostaje tylko dopasować ułożenie aparatu i można cykać. Jest jednak haczyk, oczywiście prócz parametrów aparatu, pozostaje jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Niestety nie każdy obiektyw będzie się nadawał do digitalizowania negatywów. Przede wszystkim do dyspozycji musi być opcja makro, a do tego zaleca się dłuższą ogniskową. Ja w swoim Canonie R6 dysponuje tylko 35 mm, ale z opcją makro. Przy pierwszych próbach da się skanować, bo mogę obiektyw zbliżyć naprawdę blisko filmu, ale niestety nie jestem w stanie pokryć całego kadru. W efekcie oczywiście tracę na rozdzielczości zdjęć. Sytuacje ratuje fakt, że niekoniecznie potrzebujemy obiektywu AF, a więc najpewniej czeka mnie zakup jakieś starej stałki i adaptera, co nie powinno generować ogromnych kosztów.
Warto zaznaczyć, że cały ten zestaw od Negative Supply działa na zasadzie plug’n’play. Otóż mimo tego, że to amerykański brand, mamy wszystkie niezbędne wtyczki do zasilania, chociażby lampy LED, a materiały, z których zrobione są akcesoria, mają doskonałą jakość i przede wszystkim ze sobą współgrają. Żaden element nie jest ze sobą skręcony, wszystkie mają gumowe podkładki i są tak spasowane, żeby żaden z elementów nie przemieszczał się samoistnie.
Sam jestem ciekawy pierwszych skanów, które pewnie uda się zrobić jeszcze w tym tygodniu i powalczę z aktualnym obiektywem, a Wy jeśli macie sugestie co do tego, jaką stałkę dobrać do tego zestawu, to za każdą opinię będę wdzięczny.
Ja biorę się za testy i przygotuje dla Was wkrótce pełną recenzję zestawu Black Riser Black, a międzyczasie zapraszam Was na swojego analogowego instagrama: @TheAnalogSeb.
analog analoglife negative supply skanowanie 35mm
Last modified: 04 kwietnia 2024