LomoApparat 21 mm Alexanderplatz Edition – kultowy aparat w nowej kultowej wersji
Lomo wypuszcza nową wersję popularnego, prostego i przystępnego aparatu

Lomo wypuszcza właśnie nową wersję swojego kultowego aparatu LomoApparat 21 mm w wersji Alexanderplatz Edition, który inspirowany jest kultową niemiecką miejscówką.
Jest na rynku wiele firm, które w różny sposób wróciły zza grobu. Na mojej liście tych ulubionych jest Polaroid dzięki Impossible Project, notesy Moleskine i ołówki Blackwing 602. Ostatnim na tej liście, ale nie mniej ważnym jest aparat Lomo (Łomo). Teraz można go kupić w wyjątkowej edycji inspirowaną wyjątkowym miejscem na mapie nocnego Berlina.
LomoApparat 21 mm Alexanderplatz Edition

Mam w domu Polaroida, notesy Moleskine i ołówki Blackwing. Przez moje ręce przeszło też wiele sztuk Lomo LC-A (czy też w oryginale Łomo ŁK-A) oraz Smen 8M. Tymi pierwszymi handlowałem, te drugie służyły mi za dawcę części do customowych obiektywów. Dalej mam Lomo i Smenę w szafie, którym od czasu lubię się przyglądać.
Pewnie dlatego też tak bardzo interesuje mnie temat lomografii i nowych aparatów firmy Lomo. LomoApparat 21 mm Alexanderplatz Edition to najnowsza wersja popularnej konstrukcji, której obsługę uproszczono do minimum.







W zasadzie LomoApparat 21 mm został zaprezentowany już przeszło dwa lata temu. Teraz zyskuje on wersję inspirowaną tętniącym życiem, historią i sprzecznościami placem we wschodniej części Berlina.
Sam aparat to jak już mówiłem dobrze znana konstrukcja. Gdy debiutowała pod koniec 2022 roku, Lomo nazywało aparat „totalnie eksperymentalnym” aparatem, który jest niesamowicie prosty w użyciu. Właściwie to nadal się zgadza, bo to typowy „point & click”. Aparat na film 35 mm posiada obiektyw 21 mm z przysłoną f/10. Nie posiada żadnych ustawień poza wyborem tryby Bulb i wielokrotnej ekspozycji. Posiada za to lampę błyskową, w której można używać dodanych do zestawu kolorowych filtrów żelowych.








Do aparatu w zestawie dodano również nasadkę Close-Up, dzięki czemu aparat ostrzy łapie ostrość już od 20 cm. Oprócz tego dodano też „splitzer” do wielokrotnej ekspozycji oraz przystawkę z efektem kalejdoskopu. Cena aparatu to 109 euro i można go już kupić na stronie Lomo, lub poczekać aż któryś z dystrybutorów ściągnie sprzęt do naszego kraju.
źródło: Lomo
Last modified: 08 maja 2025