Sony zaprezentowało FX3a – na FX3II jeszcze poczekamy
Sony odświeżyło model FX3.
Gdy pisałem o majowych premierach, przytaczałem plotki mówiące, że w maju Sony pokaże budżetowy aparat pełnoklatkowy z serii FX, ale nie następcę modelu FX3. Wtedy nie spodziewałem się, że będzie to FX3a. Wydaje się, że to nie jedyna majowa premiera od Sony, ale zobaczmy na razie, co zmieniło się w FX3a.
Sony FX3a – nowy ekran i ładowarka
Jak przystało na modele oznaczone literą „a”, zmiany w Sony FX3a są kosmetyczne. Główną jest zmiana rozdzielczości panelu LCD z 1 440 000 na 2 359 296 punktów. Ponadto usunięto funkcjonalność NFC, a także element odbierający światło pilota na podczerwień. W pudełku znajdziecie także inną ładowarkę. Pozostała część specyfikacji FX3a jest taka sama jak w modelu FX3.
Odświeżenie Sony FX3 to niestety zła wiadomość dla wszystkich, którzy czekali na następcę wydanego w marcu 2021 roku aparatu. Nie byłoby żadnego sensu wydawać odświeżony FX3a, jeżeli gdzieś za rogiem czyhał FX3II. Wszystko wskazuje więc na to, że na następcę tego popularnego modelu jeszcze poczekamy.
Jestem przekonany, że to nie ostatnia majowa premiera Sony. Zapraszam więc do śledzenia stałki, byście byli na bieżąco z wiosennymi nowościami, którymi zaczną nas producenci rozpieszczać lada dzień.
Last modified: 09 maja 2025
