Nikon Z5II – klasa średnia, ale z aspiracjami
Nikon wprowadza na rynek Z5II – aparat pod każdym względem poprawiony względem poprzednika.
Nikon nazywa swój aparat nową generacją aparatu klasy średniej, jednak jego specyfikacja moim zdaniem aspiruje wyżej. Znajdziemy tu między innymi stabilizację matrycy, funkcję Pre-Release Capture czy Pixel Shift Shooting, które pasują do wyższej półki, niż ta, którą zajmuje Nikon Z5II.
Nikon Z5II – nowa odsłona popularnego aparatu
Nowy Nikon Z5II jest wyposażony w pełnoklatkową matrycę BSI o rozdzielczości 24 megapikseli. Aparat wykorzystuje ten sam procesor obrazu EXPEED 7, co modele Nikon najwyższej klasy, Z8 i Z9. Aparat posiada szeroki natywny zakres ISO od 100 do 64 000 dla zdjęć i od 100 do 51 200 dla filmów. Tryb seryjny oferuje do 15 klatek na sekundę w trybie migawki mechanicznej lub 30, gdy wykorzystywana jest migawka elektroniczna. W obu trybach możemy liczyć na fotografowanie z pełnym autofokusem.
Nikon deklaruje najlepszy na rynku autofokus ze skutecznością do -10EV. Najnowocześniejszy system AF może wykryć do dziewięciu typów obiektów do zdjęć i filmów, w tym ludzi (twarze, oczy, głowy i górne partie ciała), psy, koty, ptaki, samochody, motocykle, rowery, samoloty i pociągi. Aparat posiada funkcje portretowe firmy Nikon, w tym tryb Rich Tone Portrait, który pozwala uzyskać promienne i piękne odwzorowanie tekstur skóry, oraz tryb Skin Softening, który wygładza skórę, pozostawiając włosy, oczy i inne szczegóły ostre.
Aparat pozwala na nagrywanie wideo 4K/30 UHD lub 4K/60 z cropem 1,5x.
Nikona Z5II wyposażono w elastyczne opcje nagrywania z 12-bitowym N-RAW 8, 10-bitowym H.265 i 8-bitowym H.264. Z5 drugiej generacji zapewnia możliwość tworzenia filmów Full HD/120p w 5-krotnie zwolnionym tempie w 8-bitowym kodeku H.264.
Nikon chce uszczknąć trochę z tortu Fujifilm. Wszystko przez nowy przycisk Picture Control, który daje bezpośredni dostęp do styli, które natychmiast zmieniają tonację kolorów i kolor sceny. Po jednym naciśnięciu użytkownik może zobaczyć w czasie rzeczywistym efekty do 31 wbudowanych ustawień kolorów oraz Imaging Recipes pobranych przez użytkownika. Podobne rozwiązanie widzieliśmy w Lumixie S9 i działało to znakomicie.
5-osiowy system redukcji drgań (VR) w aparacie zapewnia doskonałą stabilizację obrazu, równą 7,5-stopniowemu zwiększeniu czasu otwarcia migawki w centrum i 6-stopniowemu zwiększeniu na peryferiach kadru. Optyczna stabilizacja obrazu jest czymś, co moim zdaniem sprawia, że aparat aspiruje wyżej, niż tania, mała pełna klatka na start. Podobnie jest z funkcją Pre-Release Capture. Podczas fotografowania w trybach C15 i C30 umożliwia rejestrowanie obrazów buforowanych do jednej sekundy przed całkowitym naciśnięciem przycisku migawki, dzięki czemu można uchwycić akcję, zanim użytkownik zdąży zareagować.
Aparat można już kupować w przedsprzedaży. Wyceniono go na 7 999 złotych, co moim zdaniem jest całkiem dobrą wyceną. W Polsce dostępny jest także zestaw promocyjny Z5II + 24-50mm f/4-6.3 + adapter do mocowania FTZ II wyceniony na 9 699 złotych.
Last modified: 03 kwietnia 2025
