staleczka

Analogue aF-1 – właśnie włożyłem pieniądze w analogowy aparat, który powstanie dopiero w połowie roku

Autor:

Nazwij mnie szaleńcem, ale zamówiłem Analogue aF-1 – nowoczesny aparat analogowy.

xnRzl8xrUTNGvubb6V7kuwolHI.jpg

Przed weekendem obiecałem Gustawowi, że w jego trakcie poszukam nowych, ciekawych aparatów analogowych do naszego minicyklu #analoglife. Gustaw wykazuje chęci do fotografii analogowej, a Wy, nasi Czytelnicy zaskakująco dobrze te teksty odbieracie, więc rozejrzałem się w sieci, co moglibyśmy kupić. Ostatecznie stanęło na niczym, bo mój operator prądu postanowił wyłączyć mi na połowę weekendu prąd. Teraz już wiem, że tak musiało być, bo dziełem przypadku właśnie włożyłem swoje pieniądze w projekt aparatu, który jeszcze nie istnieje, a dopiero powstanie w połowie 2025. Poznajcie Analogue aF-1 – kompaktowy aparat analogowy, nietuzinkowy w swojej konstrukcji, a i przede wszystkim piękny i w zasadzie całkiem niedrogi.

Pentax 17
Pentax 17 – doskonałe analogowe maleństwo, pokazane w ubiegłym roku.

Ubiegły rok w świecie foto przyniósł wiele ciekawego, ale odnosząc się do świata fotografii analogowej, to nie sposób powiedzieć o premierze Pentaxa 17, który pojawił się znikąd i został bardzo gorąco przyjęty przez społeczność. Wówczas popełniłem zakład, że jeszcze w ubiegłym roku, pojawi się inny aparat analogowy, bo reszta producentów nie pozostawi sukcesu Pentaxa bez echa. Miałem rację, wygrałem nawet trunek (Gustaw, cały czas czekam), a na rynku pojawił się Rollei 35AF.

Rollei 35AF
Rollei 35 AF, kolejna piękna i nowa konstrukcja nawiązująca do klasycznego Rollei, niestety tutaj przyjdzie zapłacić za niego ponad 3500 PLN

Nagle znikąd pojawia się informacja o aparacie stworzonym przez Holendrów o nazwie analogue aF-1, który do złudzenia przypomina kanciastą wersję kultowego Olympusa mju II, którego zresztą sam posiadam i bardzo sobie cenie. Szybkie spojrzenie na kombinacje: specyfikacji, designu i ceny i po krótkim namyśle, zagłosowałem na niego swoimi pieniędzmi, mimo tego, że aparat do produkcji masowej trafi dopiero w połowie tego roku.

Rzućmy okiem na specyfikacje, a tam chyba największym smaczkiem jest… Auto Focus oparty o technologie LiDAR. Ciekawy jestem, jak będzie to działać w praktyce, niestety brakuje wersji demo tego rozwiązania. To, co mnie martwi, nie ma nawet wersji konstrukcyjnej, którą można by zobaczyć, chociażby na YouTube, nawet jeśli miałby to być sprzęt bez bebechów.

Specyfikacja Analogue aF-1

  • f/2.8 – F16 | 35mm
  • Double Gauss construction
  • 6 elementów / 4 grupy
  • kąt widzenia: 63°
  • prędkość migawki: 1/1000 – 4 sec.
  • autofocus: LiDAR x ToF
  • zakres autofocusa: 0.5m – ∞
  • Focus & Exposure lock
  • dwustopniowy spust migawki
  • GN8 Flash
  • 3 metry na ISO 100
  • czas gotowości: 0.5 – 3 sec.
  • Auto/Forced/Anti Red-eye/Off
  • wskaźniki LED dla flash/focus
  • automatyczne przewijanie filmu
  • wymuszone przewijanie filmu
  • 35 mm film
  • zakres ISO: ISO 25 – 5000 (DX)
  • samowyzwalacz: 10 sek.
  • zasilanie: CR123A 3V
  • certyfikat IPX4
  • 2-letnia gwarancja

A jak prezentuje się konstrukcja? Jest dość ciekawa, widać mocne inspiracje, wspomnianym mju II, ale producenci nawet tego nie ukrywają, wręcz przeciwnie, jasno mówią o swoich inspiracjach. Projekt z początku zaciekawił mnie, ale nie porwał. Jednak po obejrzeniu wszystkich renderów, złapałem dla niego więcej sympatii, którą w połączeniu z ceną, spowodowała, że zapisałem się na listę chętnych do kupienia tego sprzętu. Zobaczcie, jak się prezentuje.

NuAQmX3h2f8YxphGmf9I5PlNmTE.png 1

Myślę, że większość z Was zgodzi się ze mną, że ścianka tylnych pleców to ładna będzie tylko po odpakowaniu. Rysuje się ona od samego patrzenia. Brak rantów temu nie pomaga, ale to jest cena, którą przyjdzie zapłacić za bezkompromisową wizualnie konstrukcje i wizję projektanta. Mamy również dwie charakterystyczne diody przy wizjerze, którą doskonale znamy ze starych konstrukcji lat 80.

Jeśli chodzi o roadmapę, to masowa produkcja przewidziana jest na połowę roku. W grudniu powinien się pojawić egzemplarz testowy, ale nijak go nie mogę znaleźć. W zasadzie to opisując swoją impulsywną decyzję, o zapisaniu się na zakup tego sprzętu, dostrzegam pewne sygnały, które mogą powodować ograniczone zaufanie. Najważniejsze jednak, że nawet gdyby projekt miał nie wystrzelić, to ostatecznie stracę nieco ponad 20 PLN, bo tyle bookowane jest na poczet zapisów.

Zrzut ekranu 2025 01 9 o 09.00.11

Jeśli całość wejdzie do produkcji, to myślę, że mamy całkiem fajną i konkurencyjną konstrukcję dla Pentaxa 17 i Rollei 35 AF, a przy tym kompletnie nową, inspirowaną przeszłością. Pomysł o tyle warty zauważenia, bo śmiało można powiedzieć, że mamy kolejny nawrót do świata fotografii analogowej, o czym zresztą rozmawialiśmy w naszym podcaście ostatnio. Tym samym liczę, że w tym roku na kanwie sukcesu Pentaxa 17, inni producenci zrobią coś szalonego i również pokażą swój nowoczesno-oldschoolowy aparat analogowy.

Sam aparat Analogue aF-1 znajdziecie na stronie producenta.

Last modified: 09 stycznia 2025



staleczka