Temat Allegro jest ostatnio mocno kontrowersyjny. Wszystko za sprawą interfejsu, który zmienił się w przeciągu ostatnich dni. Nie wiem czy to nasza narodowa cecha, ale każda drobna zmiana wprowadzana w świat naszych przyzwyczajeń, powoduje ekstremalną wściekłość. Poniekąd to rozumiem, bo sam nie przepadam za zmiana swoich przyzwyczajeń, nieco jednak łatwiej przestawić się na zmiany jeśli właściwie są uzasadnione. Czy nowy szablon Allegro dla przeciętnego Kowalskiego to dobry pomysł?
Nowy interfejs serwisu został mocno ujednolicony i tym samym odchudzony. Chwała za to, bo jeśli mam się skupiać na samych walorach estetycznych, to uważam że wygląda świetnie. Niestety diabeł siedzi w szczegółach i jest parę rzeczy do których się przyczepie. Po kilku dniach intensywnego korzystania, pierwsze co rzuciło się w oczy to zastosowanie dynamicznego przeładowywania treści, kiedy zmienia się kryteria wyszukiwania. W teorii świetne rozwiązanie, wyniki wczytują się bez konieczności wykonywania dodatkowych kliknięć. Niestety tylko w teorii bo praktyka mówi co innego. Zmieniając kilka kryteriów, wyniki wyszukiwania za każdym razem się przeładowują, co powoduje że strona, mówiąc potocznie „muli”. Jest to dość uciążliwe, jeśli poszukuje np. konkretnego typu auta i muszę wskazać 5-10 różnych kryteriów.
Pozycja numer 2: korzystanie z przycisku wstecz w przeglądarce. Przeglądając oferty w jednej karcie i wracając do wyników wyszukiwania na Allegro, korzystając z przycisku wstecz (w moim przypadku w Chrome) można dostać nerwicy. P poprzedniej wersji serwisu, gdy nie była zastosowana technologia JS do dynamicznego przeładowywania wyników, po wejściu w aukcje i cofnięciu się do wyników, automatycznie byliśmy przewijani na stronie wyników do miejsca na którym skończyliśmy przeglądać oferty. Było to stosunkowo wygodne, jeśli przeglądało się kilkadziesiąt wyników na stronie. Przy zastosowaniu obecnej technologii w nowym szablonie, wybierając wstecz w przeglądarce jesteśmy przewijani do początku strony, niezależnie w którym miejscu skończyliśmy. Jest to mocno irytujące, bo trzeba dodatkowo zastosować scroll w myszce i bezustannie przewijać stronę.
Pozycja numer 3: wysypujące się style. Kolejny problem, w sumie nie aż tak irytujący jak powyższe to problem ze stylami serwisu. Otóż wybierając 'wstecz’ w przeglądarce np. do wyników wyszukiwania, często wysypują się style CSS. Otóż serwis staje się nieczytelny. Nie wiem gdzie dokładnie leży problem, jednak wydaje mi się, że twórcy winni to zweryfikować. Problem znika po kolejnym odświeżeniu strony.
Pozycja numer 4: urządzenia mobilne. O ile na iPhone aplikacja Allegro jest i działa, o tyle dla mnie jako posiadacza iPada jest istny koszmar. JavaScript czy inny framework, do dynamicznych wyników wyszukiwania tak spowalnia stronę, że korzystanie z niej jest koszmarem!!! Tutaj nie ma wybacz, totalny dramat. Przydałaby się aplikacji natywna albo pozbycie się nowej, niestety wątpliwej technologii zastosowanej w szablonie.
Podsumowując stylistycznie dla nowego szablonu nie mam nic do zarzucenia, bo faktycznie jest komfortowy i czytelny. Kryteria w końcu znajdują się w jednym miejscu po lewej stronie, co powoduje komfortowe korzystanie z nich. Niemniej funkcjonalnie nie jest najlepiej. Osobiście uważam, że zastosowanie JS do dynamicznych zmian wyników wyszukiwania jest kompletnym nieporozumieniem. Korzystanie np. z iPada może spowodować ogromną frustrację, sprawdzone. Wydaje mi się, że gdyby wybór kryteriów odbywał się klasycznie, jak w poprzednich szablonach tj. wybór kryteriów a następnie potwierdzenie ich odpowiednim przyciskiem, to część powyższych problemów zostałaby rozwiązana. Mam nadzieje, że Allegro w konkretny sposób rozprawi się z powyższymi błędami, bo jeśli nie to pozostaje nam się do nich przyzwyczaić.