Xiaomi miesza na rynku – POCO F1 oficjalnie – Snapdragon 845 za 1100 zł. Biorę dwa!
Xiaomi mocno miesza na rynku, ostatnio zaprezentowali całą masę urządzeń, które wydają się ciekawsze niż flagowce Samsunga i Sony. Teraz prezentują pierwszy model swojej nowej submarki, zdaje się też, że wracają do swoich korzeni.

POCO F1 to urządzenie, które ma przynieść maksimum wydajności i minimum kosztów. Takie motto kiedyś przyświecało całej marce Xiaomi. POCO F1 miał swoją premierę w New Delphi w Indiach. Właściwa nazwa nowej firmy od Xiaomi to POCOPHONE, ale my będziemy używać skróconej formy komunikacyjnej POCO (zachęca do tego sam producent).
POCO F1 – wydajność dzięki chłodzonemu cieczą procesorowi
Brzmi niesamowicie, ale to prawda. POCO F1 został wyposażony w topowego Snapdragona 845. To nie wszystko, procesor posiada układ chłodzenia cieczą (po raz pierwszy w telefonie taki układ zastosowano w Lumii 950 XL). Takie rozwiązanie działa całkiem dobrze, co pokazują wyniki pierwszych testów. POCO F1 nie oszczędza też na pamięci, dostępne będą wersje z 6 i 8 GB szybkiej pamięci RAM LPDDR4X. Pamięci dla użytkownika również nie zabraknie, dostępne będą wersje 64, 128 oraz 256 GB. Model F1 dysponuje ekranem w technologii IPS z notchem i podbródkiem. Ekran ma 6.18 cala oraz rozdzielczość 2246 × 1080 (proporcje 8,7:9). Aparat do selfie to matryca 20 Mpix, POCO chwali się tu też sztuczną inteligencją i autorskim rozwiązaniem do rozpoznawania twarzy. Główny aparat jest podwójny i jest to zestaw 12 Mpix i 5 Mpix. Ten większy to układ SONY IMX363 z przesłoną f/1.9. Pod aparatem fotograficznym znalazło się miejsce dla czytnika palców. Bateria jest ciut większa, niż można było się spodziewać po tak tanim urządzeniu, to 4000 mAh. Niska cena wpłynęła jednak na materiały, z jakich wykonano obudowę, jest ona poliwęglanowa. POCO F1 nie posiada modułu NFC.
Niska cena bazowa i wersja specjalna z Kevlaru
Pisałem o tym, że obudowa podstawowej wersji nie zachwyca. POCO przygotuje też telefon w specjalnej wersji Armoured Edition. Dysponuje ona najmocniejszą konfiguracją oraz obudową wykonaną z Kevlaru. Brzmi i wygląda nieźle! Pomimo że telefon stworzono z myślą o rynkach rozwijających się (jak Indie), zostanie on też wprowadzony na rynek europejski. Już 27 sierpnia odbędzie się jego premiera w Paryżu. Możemy liczyć, że krótko po niej POCO F1 trafi do sprzedaży.
Ceny poszczególnych wersji kształtują się następująco (kwoty netto po przeliczeniu rupii indyjskiej):
- 6 GB RAM + 64 GB – 1100 zł,
- 6 GB RAM + 128 GB – 1300 zł,
- 8 GB RAM + 256 GB – 1500 zł,
- Armoured edition, 8 GB + 256 GB -1600 zł.