Wymieniłam swój komputer na nowego Macbooka z Touchbarem, oto kilka spostrzeżeń
Ogłaszam oficjalnie, że Sierpień miesiącem wymian sprzętu do pracy. Ofiarą padł Mateusz, ofiarą padłam też ja.
Od tygodnia jestem szczęśliwym użytkownikiem MacBooka Pro 15″. Od razu na wstępie muszę zaznaczyć, że tutaj będzie przedstawiona tylko subiektywna opinia kogoś, kto przez lata usadowił się wygodnie w środowisku Windy i z McBookami miał mało do czynienia.
Coś co można powiedzieć o Macu na dzień dobry:

Ogłaszam oficjalnie, że Sierpień miesiącem wymian sprzętu do pracy. Ofiarą padł Mateusz, ofiarą padłam też ja.
Od tygodnia jestem szczęśliwym użytkownikiem MacBooka Pro 15″. Od razu na wstępie muszę zaznaczyć, że tutaj będzie przedstawiona tylko subiektywna opinia kogoś, kto przez lata usadowił się wygodnie w środowisku Windy i z McBookami miał mało do czynienia.
Retina
Po prostu nie widzisz pixeli. Z punktu widzenia zwykłego śmiertelnika – fakt, może i nie zauważalne na pierwszy rzut oka, ale po dłuszej pracy i projektowaniu przy walce o każdy piksel: YUP, seems better.
Waga
To cacko waży niecałe 2kg (wg. Apple: 1.83kg). Robi różnicę w damskiej torebce.
Touchpad
Jest ogrooomny. Jak dla mnie, nawet nie wiem czy nie za duży :) Ale bądź co bądź, przyjemnie się na nim pracuje.
Szybkość
Mateusz wspominał, że jego Mac Pro 12″
„...przy filmach 4K potrafi się całkiem mocno nagrzać, a przy większych plikach graficznych (2-3 GB) oraz jakieś poważniejszej obróbce – po prostu przyciąć.”
Nie poddawałam swojego jeszcze aż tak ciężkim testom (co dla kogo znaczy ciężki test :) ) jednak przy odpalonym Photoshopie, Ilustratorze, InDesignie, Chromie i maszynie wirtualnej (z windą – jednak tęsknie…) oraz paru innych ciekawych appkach – śmiga bez zarzutu.
Artykuł zupdate’uje gdy tylko uda mi się chwilę pobawić na pliku 3GB :)
Skróty klawiszowe
Kyrjelejson, doprawdy, przestawienie się z Ctrl na „Option⌥” by móc pisać teksty jakkolwiek z polskimi znakami zajmuje więcej czasu niż się człowiek spodziewa. Podczas pisania tego artykułu udało mi się z 15 razy otworzyć OpenFile w przeglądarce, bo chcąc zrobić „ó”, cisnę nie w Option ⌥ , a Commanda⌘. Pomijam n innych przydatnych skrótów.
Wydaje się, że jedynie Command⌘ + Tab robi to samo co w windzie – przełączenie miedzy aplikacjami.
USB 3.0
Zaraz po skrótach to jest największy ból (Pozdrawiam, Mateusz :)) ). Niestety gdy chcesz używać lapka jako Twój główny sprzęt w domu, musisz podłączyć wsie monitory, myszki, klawiaturki, etc. Conajmniej jestem zmuszona do kupienia 3-4 przełączek.
Bateria
Bądźmy realistami. Opowieści Apple o tym, że bateria wystarcza na 10h pracy… Być może, ale gdy nie używam niczego innego jak dokumenty i przeglądanie statycznych stron. Tak na spokojnie, przy pracy z oprogramowaniem graficznym wystarczy na 4-6h. Z drugiej strony, i tak to wydaje się być imponujące.
Drugi funfakt to to, że ten lapek pobiera energię ze wszystkiego co może: przy dwóch monitorach nie potrzebujesz ładowarki, a bateria jest pełna.
Głośność
Tu ukłon w pas. To urządzenie po prostu jest tak niesamowicie niesłyszalne, że po poprzednich lapkach dalej nie umiem wyjść z podziwu.
Magiczny Touchbar
Tak, mam ten bajer. W zasadzie mój lapek go ma. :)
Czy jest przydatne? O dziwo czasami przy przełączaniu się między appkami – zwłaszcza Spotify/ przeglądarka / fotki – ma to rację bytu. Ogółem na żywo wygląda trochę jak tandetne naklejki przyklejone nad klawiaturą, aaaaaaale…
Klawiatura
Muszę tu wspomnieć o czymś, na co uwagę zwrócił mi przyjaciel i fakt, potwierdzam: skok klawiatury jest tak mały, że doprawdy nie dało się mniej. Nie wiesz czy wdusiłeś ten klawisz i nie potrafi odskoczyć, czy taki był zamysł autora.
Podsumowując, ciężko mi po tygodniu użytkowania stwierdzić, że poleciłabym zakup innemu windowsowcowi, jednak mimo wszystkich zad i walet stwierdzam, że choć inaczej, przyjemnie mi się pracuje. Będę monitorować i dawać znać czy udalo się mnie przechrzcić na pełnoprawnego FanBoja z Jabłkiem.