Wielkie sprzątanie na Facebooku – zniknie kilka funkcji

Na początek przyszłego roku zaplanowane jest wprowadzenie nowego SDK Facebooka. Dla developerów najbardziej popularnej aplikacji świata to okazja do usunięcia jej kilku mniej przydatnych właściwości. Jak się okazuję, wśród planowanych zmian jest uśmiercenie najbardziej znienawidzonej funkcji aplikacji!

Zaproszenia do gier i aplikacji, bo o nich mowa, znajdują się w moim osobistym top 10 tech porażek ostatnich lat. Każdy, kto miał chociaż jednego znajomego namiętnie grającego w Farmville czy Candy Crush, wie dobrze, o czym mowa. Niestety w pewnym momencie, gry te były tak popularne, że trudno było walczyć z ilością otrzymywanych zaproszeń do nich. Bardzo prawdopodobne, że już nawet zapomnieliście, jak bardzo nienawidzicie tej funkcji, bowiem jest to zdecydowany nr 1 do zablokowania, jeśli chodzi o notyfikacje z Facebooka.

Nie mniej, jeśli są wśród nas osoby, którym owe powiadomienia nie przeszkadzały (lub o zgrozo, faktycznie z nich korzystały), musimy z udawanym smutkiem poinformować, że Facebook już wkrótce na dobre rozstanie się z tą funkcją. Zaproszenia wysyłane z zewnętrznych aplikacji czy gier przestaną być wspierane wraz z wydaniem SDK Facebooka w wersji 4.28, które ma nastąpić 6 lutego 2018 roku.

Facebook usuwa zbędne funkcje

Jak dowiadujemy się z korporacyjnego bloga dla developerów, nie będzie to jedyną funkcją, z jaką Facebook zamierza się wkrótce pożegnać. W wersji 4.28 zabraknie m.in. natywnych przycisków „Lubie to!” w aplikacjach oraz dublowania komentarzy na stronach. Usunięty zostanie również przycisk „Obserwowanie” (w ang. wersji strony „Follow”. Jedyną możliwością śledzenia kontentu na naszej tablicy udostępnianego przez dany fan page czy osobę, będzie wybór opcji „Lubie To!”. Pełna lista opcji, które przestaną być wspierane, znajduje się pod tym linkiem.

Proponowane zmiany wydają się być jak najbardziej uzasadnione. Większość z uśmiercanych opcji nie jest raczej używana na szeroką skalę, a w przypadku niektórych z nich ich funkcjonalność pokrywała się z innymi, bardziej popularnymi.