Allegro umie robić dobre spoty (ba, nawet filmy!) reklamowe. To wiemy już od dawna – zaczęło się od ubiegłorocznych reklam z serii „Czego szukasz?”, przez Legendy Polskie, aż po tegoroczny spot świąteczny.

Aż chce się to oglądać

Jeśli czytacie moje wpisy regularnie, zauważyliście na pewno, że cenię firmy, które w swoich spotach odchodzą od prezentowania wprost ich towarów. Nie tak dawno przecież zachwycałem się nową reklamą Ikea. Uważam, że storytelling to coś, czego ludziom dziś brakuje. Jesteśmy zmęczeni wszędzie obecnymi kreacjami, z których bije jeden przekaz: „kup mnie, jestem najtańszy, a przy tym najlepszy!”. Staliśmy się na tego typu reklamy uczuleni, potrzebujemy czegoś innego. Kto z Was nie zmienia kanału w trakcie bloku reklamowego? A gdyby emitowane były w nim takie reklamy, jak ta od Allegro, może nie przełączylibyśmy telewizora?

Ta reklama na długo pozostanie w Waszej pamięci. Kluczem jest jej prawdziwość

Ale do rzeczy. Świąteczna reklama Allegro (zresztą jak pozostałe tej grupy) bardziej kojarzy się z krótkometrażowym filmem, niż komercyjnym spotem. Śmiało mogę nazwać ją prawdziwą „opowieścią wigilijną” na miarę dzisiejszych czasów – mimo, że nie pojawia się w niej Mikołaj, renifery, wigilijny stół. Opowiada historię zwykłego człowieka.

Pokonamy każdą przeszkodę

Główny przekaz reklamy idealnie podsumowują słowa: „Czasami brakuje słów, by wyrazić to, co najważniejsze. W takim przypadku trzeba się ich po prostu nauczyć”. Opowiada ona historię starszego mężczyzny, który zaczyna uczyć się angielskiego. Proste słówka przekształcają się w coraz to bardziej skomplikowane zwroty. Nie zabrakło także komicznego „I’m gonna fuc*ing kill you” skierowanego do gumowej kaczki. Zobaczcie sami:

Subskrybuj DailyWeb na Youtube!

Dla wielu Polaków to bliscy są najważniejsi. Nie liczą się bariery i odległości, ale bycie z tymi, których kochamy. Pokonamy każdą przeszkodę, by być razem. I właśnie to jest tematem nowej reklamy.

Kilka ciekawostek

Dla tych, którzy chcą wiedzieć, jak powstał efekt końcowy, kilka ciekawostek. Zdjęcia do tego spotu nakręcono w kwietniu 2016 roku, w Warszawie. Drewniany dom, w którym mieszka główny bohater, ma ponad sto lat i znajduje się w warszawskim Aninie. Lotnisko jest grane przez (uwaga!) Stadion Narodowy, a ujęcia z taksówki kręcono na ulicy Grójeckiej, jeżdżąc lewym pasem. Z kolei tramwaj przemieszcza się po Alejach Jerozolimskich.

Co ciekawe, Allegro uruchamiło również bota na Messengerze. Będzie on uzupełniał historię dziadka z reklamy oraz pomagał znaleźć prezenty na Allegro dla najbliższych, m.in wykorzystując specjalny świąteczny serwis Allegro.

Zdecydowanie chcę oglądać więcej takich reklam w telewizji. Allegro, robicie to dobrze i róbcie tak dalej! A inne firmy niech biorą z Was przykład.

Więcej ciekawych reklam świątecznych pojawi się niedługo na blogu, w specjalnym świąteczym zestawieniu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, spodziewajcie się go na Mikołajki. Wzruszenia gwarantowane!