Wczoraj powstał najpopularniejszy Tweet w historii
Kolejna gala oskarowa za nami. Jestem jednym z tych, którzy uważają że Leonardo DiCaprio zasłużył na oskara swoją rolą w Wilku z Wallstreet, niestety stało się jednak inaczej. Można powiedzieć o jego wielkim pechu, bo która to już gala gdzie musiał się obejść smakiem? Szkoda, bo mimo fanem jego talentu jestem stosunkowo od niedawna. Głównie dlatego, że uważam, że przepoczwarzył się z aktora z kategorii 'ulubieńca nastolatek’, do gościa którego każdy kolejny film jest jeszcze lepszy od poprzedniego. No cóż może następnym razem się uda, będę trzymał kciuki.
Po tych krótkich lamentach czas dobić do brzegu. Podczas gali oskarowej padł bardzo interesujący rekord. Mianowicie mamy nowego lidera w kategorii najpopularniejszy wpis (tweet) na Twitterze. Dotychczas rolę lidera obejmował Barack Obama, który po wygranych wyborach umieścił takie oto cudo:
Four more years. pic.twitter.com/bAJE6Vom
— Barack Obama (@BarackObama) listopad 7, 2012
Powyższy tweet zdetronizował króla nierozsądnych nastolatek – Justina Biebera. Oczywiście miarą popularności jest ilość retweetów (czyli ponownych udostępnień wpisu). Wczoraj w trakcie nocy oskarowej padł jednak nowy rekord, który pobił aktualną ilość udostępnień ponad 3 krotnie, osiągając 2,5mln retweetów (na stan dzisiejszy).
If only Bradley's arm was longer. Best photo ever. #oscars pic.twitter.com/C9U5NOtGap
— Ellen DeGeneres (@TheEllenShow) marzec 3, 2014
Aktualny rekord należy do Elen Degeneres, słynnej amerykańskiej Pani komik. Tweet jak widzicie, to popularne ostatnie 'selfie’, tyle że prócz samej aktorki jest tam także paru mniej znanych aktorów. Not bad, huh? ;-)
