To co się w sieci wyprawia przechodzi pojęcie. Co każdą sekundę powstaje tak wiele danych, że ciężko to ogarnąć. Setki, tysiące, miliony, zdjęć, tweetów, gigabajty danych. Każdy z nas ma swój wkład w tą pędzącą machinę. A czy da się to wszystko realnie oszacować? Pewnie i znalazłby się jakiś szaleniec, ale z pewnością było by to bardzo trudne zadanie.

stats

Okazuje się jednak, że istnieją serwisy, które próbują to wszystko zliczyć. Oczywiście w ramach granicy błędu, jednak efekt końcowy i tak jest bardzo interesujący. Internet Live Stats pokazuje jak wiele danych powstaje czy to na Youtube, Twitterze czy chociażby na Instagramie w ciągu każdej jednej, pojedynczej sekundy. Jeśli cyferki to dla Was za mało, możecie także zobaczyć wersje wizualną, opartą o ikony. Bardzo smaczne i interesujące, polecam.