Rząd w Indiach wprowadził zakaz kolejnych aplikacji, wśród których znalazła się jedna z najpopularniejszych gier, czyli PUBG Mobile. Wcześniej Indie zablokowały TikToka oraz inne aplikacje.

Trwa ofensywa przeciwko chińskim aplikacjom mobilnym oraz grom. Na początku lipca informowaliśmy Was o wprowadzeniu zakazu dla 59 chińskich aplikacji. Na liście znalazła się aktualnie najpopularniejsza aplikacja, czyli TikTok. Od tego momentu nabrały na sile działania innych państw w celu zbanowania aplikacji od ByteDance, a na największą skalę prowadzone są w Stanach Zjednoczonych. Serię wpisów na ten temat możecie przeczytać na łamach naszego portalu. Wracając do Indii, oprócz TikToka, zablokowane zostały m.in. WeChat, ES File Explorer, WeSync, ShareIt.

Indie chcą blokować kolejne chińskie aplikacje. Przyglądają się także PUBG i Aliexpress

Blokada 118 aplikacji w Indiach, w tym PUBG Mobile

Dochodziły do nas informacje, że w Indiach przyglądają się kolejnym aplikacjom, które mogą być zablokowane. Teraz Ministerstwo Elektroniki i Technologii Informacyjnych w Indiach poinformowało o wprowadzeniu zakazu dla kolejnych chińskich aplikacji mobilnych. Na liście 118 aplikacji znalazła się jedna z najpopularniejszych gier, czyli PUBG Mobile. Oprócz niej zablokowano WeChat Work, Baidu, APUS Launcher, VPN for TikTok. Tłumaczenie takiej decyzji jest podobne, jak w przypadku wcześniejszej blokady 59 aplikacji. Ministerstwo powołuje się na kwestie związane z bezpieczeństwem państwa. Zablokowane aplikacje uznano za działające na szkodę suwerenności Indii oraz ich integralności. Jako podstawę takich twierdzeń wskazuje się raporty nadużyć i skargi. Dotyczą one oczywiście przechowywania oraz przekazywania danych osobowych użytkowników, a czyn ten ma właśnie zagrażać bezpieczeństwu Indii. Co ciekawe, Ministerstwo podaje, że sygnały o konieczności podjęcia takich działań płynęły również ze strony społeczeństwa.

Indie zakazują korzystania z 59 aplikacji, w tym… z TikToka

Zakaz efektem wieloletnich sporów granicznych

Tak, jak w przypadku poprzedniego zakazu, ten jest efektem licznych sporów granicznych pomiędzy Indiami i Chinami. Chodzi konkretnie o granicę przebiegającą w zachodnich Himalajach. W czerwcu doszło do jej naruszenia przez obydwie strony, a w efekcie śmierć poniosło wielu żołnierzy z Indii.

Ciekawe, czy blokada kolejnych chińskich aplikacji spowoduje podobną eskalację działań przeciwko którejś z nich, jak to ma miejsce w przypadku TikToka. Nie mniej jednak wprowadzony zakaz uniemożliwia korzystanie z aplikacji w wersjach mobilnych na Androidzie oraz iOS.

Źródło: ANI