Popełniasz błędy pisząc na telefonie? Typewise Keyboard jest dla Ciebie
Jest to prawda, że klawiatura, jaką znamy, jej ułożenie i zamysł ma już ponad 140 lat. Łatwo sobie zatem wyobrazić, że nie jest ona specjalnie dopasowana do dzisiejszych urządzeń, a na pewno do małych (w stosunku do maszyny do pisania) dotykowych ekranów komórkowych. Czy zatem czeka nas rewolucja? Pomysł na nią ma kilka osób stojących za Typewise Keyboard.
Typewise Keyboard to aplikacja, która powstała dzięki nam. To właśnie ludzie jak ja czy ty wsparli grupkę programistów poprzez Kickstarter, a to z kolei pozwoliło im stworzyć dopracowaną aplikację, którą bez reklam można było dać ludziom. Jest ona dostępna dla iOS oraz Androida, zatem nie ma co czekać, tylko testować!
Typewise Keyboard
Idea, która przyświecała twórcom, miała na celu zwiększyć powierzchnię pojedynczego klawisza do maksimum oraz zbliżyć do formy koła. Stąd też postawiono na sześciany, to one właśnie mają zagwarantować większą celność. Wiadomo, na początku będzie ciężko, w końcu klawiaturę, którą znamy mamy po prostu wszędzie i większość może pisać z zamkniętymi oczami. Czas uczenia możemy skrócić i urozmaicić grając w mini gierkę.
Podczas grania mamy za zadanie przyciskać pojawiające się na ekranie znaki, aby napędzić rakietę w tym kierunku. Z tego też powodu pojawiają się zawsze 2 znaki tak, żeby dać nam możliwość trzymania owej rakiety na środku, gdy ta zacznie zbaczać z toru. W ten sposób w przyjemnej formie uczymy się nowego ułożenia klawiszy. Jeżeli nie mamy w tym momencie czasu na uczenie się, można łatwo przełączyć się na stare ułożenie.
Klawiatura wspiera wiele języków wraz z podpowiedziami kolejnych słów, a przy tym nie gromadzi żadnych danych od nas. Jest ona chyba jedną z nielicznych, która nie wysyła danych statystycznych o naszym użytkowaniu. Nie wymaga zatem od nas żadnych uprawnień.
Co lubię
Bardzo mi się podoba pomysł przełamania założeń dzisiejszej klawiatury. W końcu na telefonie nie ogranicza nas mechanika, logika i wygląd. Przy pomocy Typewise keyboard pisze się naprawdę przyjemnie po nauce w porównaniu do klasycznej reprezentowanej przez swiftkey czy google. Większy rozmiar klawiszy pomaga i to znacznie.
Godny podziwu jest również pomysł na kasowanie tekstu za pomocą gestu w lewą stronę ekranu, podział spacji na 2 palce oraz pisanie wielkimi literami za pomocą gestów. Cofając dowolną długość tekstu, nie tracimy jej bezpowrotnie, bo jest ona zachowywana w podręcznej pamięci, jeżeli zatem wam się odwidzi chęć kasowania, możecie wszystko przywrócić.
Co mniej
Była 1 rzecz, która irytowała mnie wielokrotnie. Niektóre aplikacje powodował dziwne błędy klawiatury. Przesuwała się ona w lewo bądź w prawo o kilka kolumn klawiszy co burzyło wszystko, czego się nauczyłem. Należało wtedy zmienić klawiaturę na inną i powrócić do Typewise. Nie zdarzało się to często.
Niech moim podsumowaniem będzie fakt, że zostawiłem sobie Typewise Keyboard na telefonie, ale wróciłem do klawiatury Google ze swipe. Za jego pomocą mogę pisać 1 dłonią długi tekst bez patrzenia się nawet na telefon, co moim zdaniem jest nieporównywalnie lepsze. Myślę, że Typewise może być rekomendacją dla wszystkich, którzy nie lubią wpisywania za pomocą swipe’a, bo oni docenią większe klawisze i mniej błędów.