Twitter wyświetla obrazki zamiast linków, drobna rzecz a cieszy – o dziwo nie wszystkich
Twitter kilka dni temu wprowadził nową funkcjonalność, która w zasadzie nie niesie ze sobą nic innowacyjnego. Otóż twórcy tej platformy mikroblogowej postanowili, że zdjęcia które publikowane są przez użytkowników będą domyślnie prezentowane w postaci miniaturek na osi czasu. Dotychczas, zdjęcia prezentowane był tylko w postaci linku, który trzeba było kliknąć, by zobaczyć co się pod nim kryje.

Podchodząc do sprawy zdroworozsądkowo, to powiedziałbym: w końcu! Klikanie linków było mało praktyczne i wygodne. Skąd cała kontrowersja związana z tym (w moich oczach) usprawnieniem? Otóż część użytkowników irytuje się, że nie mają kontroli nad tym, co na tajmlajnie się wyświetla. Dziwny argument, tym bardziej że klikając w linki, nie wiedząc co się za nimi kryje, jest chyba bardziej ryzykowne, gdy np. szef patrzy nam przez ramię ;-)
Niemniej zdaje się, że wszystko trzeba zrzucić na przyzwyczajenia, a najprościej dla Twittera byłoby dodać opcję w konfiguracji, tak by wszyscy byli szczęśliwi ;-)