Elon Musk straszył, że wprowadzi płatną wersję Twittera – Twitter Blue – i słowa dotrzymał. Od również polscy dzisiaj miłośnicy medium z niebieskim ptaszkiem mogą rozkoszować się zaletami wersji premium. Żartowałam, żadne benefity nie są warte płacenia za Twittera. Co obecnie wiadomo o nowej wersji?

Płatna subskrypcja Twittera w Polsce oficjalnie się ziściła. Na fali ostatnich rewolucji w tym medium, użytkownicy w wybranych krajach już zyskali dostęp do Twittera Blue. Co go wyróżnia? Czy w ogóle warto płacić za wątpliwe przywileje?

Twitter Blue

Twitter Blue doda wiarygodności

Polscy użytkownicy Twittera, logując się do platformy, mogli dostrzec nową zakładkę pod nazwą Twitter Blue. O ile w wersji polskiej większość funkcji ma etykietę „wkrótce”, o tyle anglojęzyczne kraje już doczekały się cennika tego przywileju. W USA za miesięczną subskrypcję trzeba będzie zapłacić aż $11. Spekulowano wcześniej, że wspominane przez Muska $8 sprawiłoby, że użytkownicy IOS mieliby droższy abonament. Czy warto płacić prawie 50 złotych za to konto?

Co daje płatna subskrypcja Twittera?

Jak można dowiedzieć się z lakonicznych komunikatów zapowiadający tę funkcję, dostępne będą następujące benefity:

  • priorytety w wyświetlaniu
  • grupowanie zakładek tematycznie
  • zweryfikowane konto
  • niebieski znaczek obok nazwy
  • 50% mniej reklam (jakby jeszcze się tam ktoś reklamował)
  • dłuższy format video (ciekawe, idzie w stronę Instagrama)
  • dostęp do funkcji beta w Twitter Labs
  • edycja tweetów (do 5 razy w 30 min)
  • zdjęcia profilowe NFT
  • przesyłanie filmów full HD

Chyba największym magnesem przekonującym do zakupu wersji płatnej jest możliwość edytowania tweeta. Mając na uwadze, że medium to służy głównie do komunikacji dla takich grup zawodowych jak dziennikarze, politycy, aktywiści czy naukowcy, może być tu potencjał w monetyzacji platformy.

Twitter Blue

Jak Twitter wyjaśnia zamieszanie w cenach zależne od typu platformy? Widać, że usiłują wyjść z tego obronną ręką, jednak wyjaśnienia w HelpCenter wyglądają na bardzo mocno skomplikowane. Zdecydowanie warto wstrzymać się z finalnym zakupem, na wypadek, gdyby polityka cenowa miała jeszcze być mocniej przebudowywana.

HelpCenter Twittera:

Subskrybenci Twitter Blue, którzy dołączyli za $7,99 na iOS zostaną poinformowani przez Apple, że ich subskrypcja zostanie automatycznie odnowiona za $11 / miesiąc (lub lokalny cennik), chyba że zdecydują się anulować subskrypcję. Ci, którzy początkowo subskrybowali na iOS za $2,99 lub $4,99/miesiąc, będą musieli uaktualnić swoją subskrypcję za $8/miesiąc lub $84/rok na www lub $11/miesiąc na iOS (lub lokalny cennik), albo stracą subskrypcję.

Bezcenny niebieski znaczek

Kto zyska na weryfikacji konta? Każde konto firmowe, które usilnie próbowało się wcześniej wybić. Większość osób aktywnie publikująca na Twitterze. A na końcu – przede wszystkim prawdziwe konta. Cała idea stojąca za weryfikacją konta ma służyć, w pierwszej kolejności, zwalczaniu ogromnej ilości botów i fałszywych kont.

Aby otrzymać status zweryfikowanego, trzeba przejść proces powiązania z numerem telefonu, co może stanowić wyzwanie dla nikczemnych twórców. Może to być naprawdę ważny zwrot w rozwoju platformy, a tym samym mocne podbudowanie pozycji Twittera, której po ostatniej serii upadków, drastycznie potrzebuje.

Reklamy na słowa kluczowe na Twitterze nie powinny trafić w niepowołane ręce