Myślę, że PR Trello chyba ma na mnie oko. Ciągle tylko o tym Trello, jakie to fajne, jakie to wygodne narzędzie, mimo to że początki były trudne i traumatyczne. Zanim jednak poślę im kolejną fakturę za promocję, opowiem Wam o nowej funkcji tego narzędzia, która działa tak dobrze, że zastanawiam się czy aby im nie odpuścić tej płatności. trello zrobiło jeszcze lepszą wtyczkę do integracji ze Slackiem!
Tak zupełnie poważnie, to Trello to narzędzie, które lubię chyba jeszcze bardziej niż samego Slacka. Wiele głosów pojawia się w sprawie tego drugiego rozwiązania, szczególnie tych sceptycznych. Główny zarzut, który się pojawia, to że wcześniejszy trend pracy w oparciu o mejle był zdecydowanie bardziej wydajny. A tak tu gify jakieś można wstawiać, integrować z dziwnymi wtyczkami, ot ponoć strata czasu. Nie zgadzam się w pełni z tą opinią, chociaż nie przeczę, ziarnko prawdy w tych opiniach jest.
By usprawni jeszcze bardziej prace na linii Trello -> Slack, twórcy tego pierwszego narzędzia, usprawnili wtyczkę, która tą współpracę umożliwia. Teraz z poziomu tablicy Trello, po uruchomieniu wtyczki Slacka, pojawi się w górnej części menu do tego narzędzia, a tam sporo dodatkowych ustawień.
Dalej będzie można konkretnie wskazać z jakiej tablicy powiadomienia mają lądować na którym kanale Slacka i oczywiście to wcześniej było już możliwe. Różnicą jest możliwość zadecydowanie o właściwie każdym jednym typie powiadomienia, które mają być wysyłane na kanał slackowy. To pozwoli wybrać konkretne typy powiadomień, by nie zaspamować się na śmierć. Dodatkowo komunikaty wysyłane wyglądają bardzo znośnie, więc nie będzie konieczności tworzenia kanałów, tylko z powiadomieniami.
Jak uruchomić nowy ficzer? Oto trzy kroki
- naturalnie trzeba posiadać Trello i Slacka
- należy w wybranej tablicy Trello włączyć plugin Slacka (prawe menu -> Dodatki)
- po włączeniu dodatku, w prawym górnym roku pojawi się link do Slacka, gdzie ustawić typy powiadomień
I ot wszystko. Taki drobiazg a tyle radości. Gorąco polecam ten zestaw, szczególnie dodatek Giphy do samego Slacka. Prokrastynacja pełną gębą.